Prekursor polskiego internetu prosi o pomoc dla ciężko chorego syna

Tadeusz Węgrzynowski - autor pierwszego polskiego e-maila i człowiek, który w latach 90. "podłączał" Polskę do sieci - zwraca się z apelem do Internautów i wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc i wsparcie finansowe. Chce uratować życie ciężko chorego na białaczkę syna Dominika.

Dominikowi już raz udało się pokonać chorobę. Kiedy 12 lat temu zachorował na białaczkę,  Internet był dla lekarzy źródłem wiedzy w zakresie najnowszych badań i terapii. Po dwóch latach leczenia Dominik powrócił do zdrowia. Przez kolejnych 10 lat mógł prowadzić normalne, aktywne życie. Skończył studia, realizował swoje pasje, snuł plany na przyszłość. Niestety nieoczekiwanie choroba znów dała o sobie znać. Stan zdrowia Dominika dramatycznie się pogorszył. Od trzech tygodni przebywa on w szpitalu na oddziale zamkniętym. Rodzina nie może go zobaczyć nawet przez szybę. 

Reklama

Doraźnie Dominik poddawany jest ciężkiej chemioterapii. Jednak to nie wystarczy. Teraz by zwalczyć chorobę, potrzebny jest przeszczep szpiku kostnego i terapia bardzo drogim, nierefundowanym przez NFZ, lekiem nowej generacji. Lek ten jest skuteczny przy nawrocie białaczki.  Całkowity koszt terapii wynosi 880 tys. złotych. 

"Chcemy uratować życie naszego syna. Nie mamy jednak środków na tak kosztowną terapię. Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc. Wdzięczni będziemy za każdą wpłatę, nawet najdrobniejszą. Stan naszego syna jest bardzo poważny, a czas szybko ucieka" - mówi Tadeusz Węgrzynowski.

Zbiórka jest prowadzona na stronie Siepomaga - KLIKNIJ I POMÓŻ

   

Informacja prasowa/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy