Trzy razy więcej internautów... 2008

W Polsce w ciągu najbliższych 3 lat ponad czterokrotnie wzrośnie liczba internautów dysponujących stałym łączem - twierdzą analitycy PMR. Wartość rynku usług transmisji danych i dostępu do internatu oraz usług szerokopasmowych będzie róść w tempie dwucyfrowym.

W Polsce w ciągu najbliższych 3 lat ponad czterokrotnie wzrośnie liczba internautów dysponujących stałym łączem - twierdzą analitycy PMR. Wartość rynku usług transmisji danych i dostępu do internatu oraz usług szerokopasmowych będzie róść w tempie dwucyfrowym.

Dynamiczny rozwój polskiego Internetu przewidują analitycy z firmy PMR. Raport "Rynek Telekomunikacyjny w Polsce w latach 2005-2008" nie pozostawia złudzeń co do tego, że w najbliższym czasie czeka nas internetowa hossa. Według autorów w latach 2005-2008 polski rynek usług transmisji danych i dostępu do internetu będzie rosnąć w tempie 11% rocznie. W tym samym czasie tempo wzrostu rynku usług szerokopasmowych będzie prawie trzy razy wyższe.

Wzrost całego rynku telekomunikacyjnego (telefonia stacjonarna, mobilna i Internet) ma się utrzymać na poziomie 4% w skali roku. Dostawcy uzyskają z dzierżawienia linii i transmisji danych od 3 do 4,4 mld zł. Wzrost rynku według analityków wynika głównie z szybkiego rozwoju łącz szerokopasmowych i rynku internetowego. Pod koniec roku 2008 ma już być warty około 2.3 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 27 proc. Spadnie natomiast wartość rynku linii dzierżawionych, a zanikanie połączeń modemowych będzie bardzo widoczne (spadek o 400 milionów złotych z 466 milionów w 2001 roku).

Reklama

Liczba abonentów z łączem szerokopasmowym wzrośnie od 1.26 miliona do aż 5 milionów. Jest to prawie trzykrotny więcej niż obecnie! Oznacza to, że w 2008 roku prawie jedna ósma Polaków będzie miała nieograniczony czasowo dostęp do sieci.

Według Pawła Olszynki, jednego z autorów raportu, rozwój będzie stymulowany przez dynamiczną ekspansję usług dostępowych opartych na DSL. Do 2008 linie DSL będą stanowić około trzech czwartych wszystkich łącz szerokopasmowych w Polsce.

Według PMR wzrost udziału rynku DLISP (transmisji danych, dzierżawy łączy i dostępu do internetu) w telekomunikacji nie przekroczy 10%. Powód - niska wartość tego rynku w porównaniu do rynku komunikacji mobilnej i stacjonarnej.

Z wypowiedzi ankietowanych przez PMR menedżerów polskich firm telekomunikacyjnych wynika, że największą obecnie barierą dla rozwoju rynku telekomunikacyjnego w Polsce jest prawo, a właściwie problemy z jego egzekwowaniem, oraz nieskuteczna działalność organów regulujących sytuację na rynku. Na wspomniany czynnik wskazał przedstawiciel prawie co drugiej badanej firmy telekomunikacyjnej. Wśród innych istotnych ograniczeń dla rozwoju rynku znalazły się monopol TP SA oraz niewystarczający poziom inwestycji w polskim sektorze telekomunikacyjnym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy