Rosyjskie wiedźmy murem za Putinem! Upiorny sabat czarownic w Moskwie poparł agresję na Ukrainę

Wyczuły swego! Rosyjskie czarownice poparły Putina i atak na Ukrainę. Wiedźmy odprawiły szatański obrzęd, który ma pomóc rosyjskim agresorom w pokonaniu Ukrainy

Rosja to dziwny kraj, w którym zdarzają się rzeczy nieznane nigdzie indziej na naszej planecie. Kolejnym na to dowodem może być sabat stu rosyjskich czarownic, który odbył się 12 marca w Moskwie. Ubrane w długie czarne stroje z kapturami czarownice odprawiły magiczne rytuały, ale także postanowiły zabrać głos w kluczowej sprawie dla Federacji Rosyjskiej. Wiedźmy jednoznacznie poparły agresję Rosji na Ukrainę i samego Władimira Putina. Naczelna czarownica Federacji Rosyjskiej Alona Polin i jednocześnie założycielka stowarzyszenia "Wielkie Wiedźmy Rosji" w poruszających słowach opowiedziała się całkowicie za prezydentem Rosji. 

Wiedźmy rzuciły przekleństwo na wrogów Rosji!

Reklama

Sabat rosyjskich czarownic w Moskwie przypominał chwilami najlepsze amerykańskie horrory. Cała ceremonia z piekła rodem trwała około 20 minut. Sto wiedźm wykonało upiorny taniec, w czasie którego krzyczały hasło "śmierć wrogom Rosji!". Kulminacyjnym momentem moskiewskiego sabatu czarownic było rzucenie złego uroku na ukraińskich przeciwników armii Putina. W czasie wielkiego finału nastąpiło fizyczne połączenie się wszystkich czarownic, które chwyciły się za ręce i utworzyły krąg. Rosyjskie wiedźmy wierzą, że w ten sposób weszły w duchowy związek z samym Putinem. Wiedźmy wierzą, że w ten sposób Władimir Putin stał się prawosławnym carem czarownic XXI wieku.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Władimir Putin | wojna rosja ukraina | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy