Wyciek danych 12 proc. abonentów pre-paid Virgin Mobile Polska

Operator wirtualny Virgin Mobile poinformował za pomocą kanałów społecznościowych, że doszło do ataku hakerskiego, którego następstwem było umożliwienie dostępu do danych klientów usługi pre-paid.

"Virgin Mobile Polska z przykrością informuje, iż w dniach 18-22.12.2019 roku doszło do ataku hackerskiego na jedną z aplikacji informatycznych naszej Spółki, która umożliwiała dostęp do danych rejestrowych" - czytamy na facebookowym profilu spółki.

"W wyniku zamierzonego, umyślnego ataku, doszło do nieuprawnionego ujawnienia danych rejestrowych (zbieranych na podst. art. 60 b ustawy prawo telekomunikacyjne) tj. imienia, nazwiska, numeru PESEL lub numeru dokumentu potwierdzającego tożsamość części abonentów prepaid Spółki. Dotyczy to 12,5 proc. rejestracji abonentów prepaid dokonanych przez Spółkę" - czytamy w dalszej części informacji.

Reklama

Informacja o wycieku została rozesłana przy pomocy wiadomości SMS do abonentów. Operator zapewnia, że wyciek dotyczy abonentów, który dokonali rejestracji pre-paid ("na kartę").  Virgin Mobile było zobowiązane, jak każdy podmiot dysponujący danymi osobowymi, do upublicznienia informacji o wycieku danych do 72 godzin.

"Wyciek związany był z usługą przeznaczoną do generowania potwierdzeń rejestracji prepaid przez punkty POS. Być może stąd nieporozumienie, że problem dotyczy jedynie rejestracji dokonanych w punktach POS.(...) Informację otrzymają wszyscy klienci, których dotyczył wyciek. W pierwszej kolejności otrzymują ją obecni abonenci, ale otrzymają ją również Ci, których wyciek dotyczy a przenieśli się do innej sieci" - skomentował całe zdarzenie dla serwisu Niebezpiecznik.pl, Maciej Sobociński, IT Manager w spółce Virgin Media.

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Virgin Mobile | wyciek danych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy