Dziurawa skórka

Znany tropiciel dziur w bezpieczeństwie wyrobów Microsoftu Georgi Guninski tym razem znalazł furtkę dla włamywaczy w popularnym programie Windows Media Player 7. Osoba używająca tego odtwarzacza może, zdaniem Guninskiego, liczyć się z tym, że hacker, zależnie od swoich umiejetnosci, może oglądać i kopiować pliki na dysku, uniemożliwić wykonanie niektórych programów a nawet przejąć pełną kontrolę nad komputerem. Nie jest to jednak wina samego programu.

Znany tropiciel dziur w bezpieczeństwie wyrobów Microsoftu Georgi Guninski tym razem znalazł furtkę dla włamywaczy w popularnym programie Windows Media Player 7. Osoba używająca tego odtwarzacza może, zdaniem Guninskiego, liczyć się z tym, że hacker, zależnie od swoich umiejetnosci,  może oglądać i kopiować pliki na dysku, uniemożliwić wykonanie niektórych programów a nawet przejąć pełną kontrolę nad komputerem. Nie jest to jednak wina samego programu.

Niebezpieczeństwo wynika z braku zabezpieczeń na linii program - skin (czyli tzw. "skórka", której zmiana nie jest wymagana dla poprawnego działania programu. Nowe skórki jednak są chętnie stosowane przez tych użytkowników, którym nie podoba się "skórka" fabryczna.). O znalezieniu dziury Bułgar poinformował już Microsoft, który tym razem informację Guninskiego potraktował poważnie.

CNET
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy