Gigger nie lubi Windows

Symantec poinformował o pojawieniu się nowego wirusa nazwanego JS/Gigger.a@MM. W odróżnieniu od ostatnio pojawiających się robaków jest on dość nieprzyjemny. Napisany w JavaScripcie i rozprzestrzeniający się "tradycyjnymi" metodami (e-mail, IRC, czat) wirus - po zainstalowaniu się na dysku uszkadza pliki systemowe Windows, a dodatkowo zapisuje swój kod na wszystkich znalezionych na dysku plikach formatu ASP, HTML i HTM, natomiast pozostałym plikom nadaje wielkość 0 bajtów.

Symantec poinformował o pojawieniu się nowego wirusa nazwanego JS/Gigger.a@MM. W odróżnieniu od ostatnio pojawiających się robaków jest on dość nieprzyjemny. Napisany w JavaScripcie i rozprzestrzeniający się "tradycyjnymi" metodami (e-mail, IRC, czat) wirus - po zainstalowaniu się na dysku uszkadza pliki systemowe Windows, a dodatkowo zapisuje swój kod na wszystkich znalezionych na dysku plikach formatu ASP, HTML i HTM, natomiast pozostałym plikom nadaje wielkość 0 bajtów.

Do pliku "autoexec.bat" dopisuje "echo y|format c:", co oczywiscie powoduje komplikacje przy ponownym uruchomieniu Windows. Jednocześnie infekuje program pocztowy (Outlook) i "pogaduszkowy" (mIRC) po to, aby mógł dalej być przez nie rozsyłany. Miesza także w rejestrach. Wirus przychodzi zazwyczaj z e-mailem o temacie "Outlook Express Update", a nagłówkiem treści jest "MSN Sofware Co.". Na szczęście większość z tych zmian jest (zdaniem Symanteca) "pozorna" i dosyć łatwa do usunięcia, choć wymaga to sporo pracy, bowiem wirus wprowadza dużo zmian, które trzeba poprawiać "na piechotę" . Więcej na temat tego wirusa (po angielsku) przeczytasz tutaj. Na wspomnianej stronie Symanteca znajdziesz także opis sposobu usuwania wirusa.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: wirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy