Gry mniej groźne?

Najnowszy raport przygotowany przez Norweski Instytut Filmowy wykazuje, że nawet najbardziej nasycone przemocą gry komputerowe są znacznie mniej groźne dla psychiki młodych ludzi niż bogate w przemoc filmy.

Najnowszy raport przygotowany przez Norweski Instytut Filmowy wykazuje, że nawet najbardziej nasycone przemocą gry komputerowe są znacznie mniej groźne dla psychiki młodych ludzi niż bogate w przemoc filmy.

Badania, polegające na ankietach przeprowadzonych na 1,231 młodych Norwegach (w wieku 10-18 lat) udowadniają, że wbrew dotychczasowym teoriom - dzieci doskonale potrafią rozróżnić "nierzeczywista" przemoc (w grach komputerowych) od przemocy "rzeczywistej (np. realistycznie przedstawionej w filmach). Dodatkowe badania zespół pod kierownictwem Faltina Karlsena przeprowadził korzystając z uznawanej za wyzwalającą najgorsze instynkty gry "Carmageddon 2" (zakazanej z tego względu m. in. w Holandii i Brazylii). Prawie dla wszystkich młodocianych graczy, którzy po kilku sesjach musieli opisać swoje wrażenia - najważniejszą cechą w tej grze jest wciągająca akcja i "grywalność" a nie przemoc.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: przemoc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy