Gry wojenne

Do poniedziałku potrwają wielkie manewry armii amerykańskiej oparte na komputerowej symulacji ataku na Irak. W ramach operacji Internal Look generał Tommy Franks i pięćdziesięciu oficerów służb wywiadowczych i operacyjnych, zgromadziło się w bazie As Sayliyah w Katarze, która w przypadku ataku na Irak ma pełnić rolę amerykańskiej kwatery głównej.

Do poniedziałku potrwają wielkie manewry armii amerykańskiej oparte na komputerowej symulacji ataku na Irak. W ramach operacji Internal Look generał Tommy Franks i pięćdziesięciu oficerów służb wywiadowczych i operacyjnych, zgromadziło się w bazie As Sayliyah w Katarze, która w przypadku ataku na Irak ma pełnić rolę amerykańskiej kwatery głównej.

Podczas "wirtualnej wojny" żołnierze będą musieli uporać się z ukazywanymi na gigantycznych ekranach Imaxa obrazami okrętów, oddziałów i celów z całego regionu Zatoki Perskiej. W ćwiczeniach bierze udział 1 000 Amerykanów i 400 Brytyjczyków w Katarze, a także tysiące żołnierzy USA, zgrupowanych na całym świecie. Operacja ma służyć m.in. zwiększeniu koordynacji ich działań i przećwiczeniu komunikacji, która ma być stale podtrzymywana przy pomocy wideofonów.

(Enter)

Dowiedz się więcej na temat: Irak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy