Mów do komputera jak do człowieka

Jeszcze w tej dekadzie IBM opracuje specjalne oprogramowanie dla komputerów rozpoznające mowę ludzką w 20 językach (niestety informacja agencyjna nie podaje jakie to będą języki), niezależnie od akcentu, czy naleciałości w rodzaju chrypki. Prace nad takim oprogramowaniem już się rozpoczęły i potrwają do roku 2010 - poinformował IBM.

Jeszcze w tej dekadzie IBM opracuje specjalne oprogramowanie dla komputerów rozpoznające mowę ludzką w 20 językach (niestety informacja agencyjna nie podaje jakie to będą języki), niezależnie od akcentu, czy naleciałości w rodzaju chrypki. Prace nad takim oprogramowaniem już się rozpoczęły i potrwają do roku 2010 - poinformował IBM.

"Na razie naszkicowaliśmy strategię działania i próbowaliśmy ocenić na ile za pomocą oprogramowania można aproksymować glos ludzki i wszelkie jego odchylenia." - powiedział David Nahamoo - szef działu strategii technologicznej w IBM. Na razie komputery rozpoznają głos ok. dziesięciokrotnie gorzej niż "żywy" słuchacz.

Prace nad rozpoznawaniem ludzkiej mowy prowadzi nie tylko IBM. Duże osiągnięcia w tej dziedzinie mają także AT&T, Lucent i Philips. Według raportu firmy badawczej IDC rynek technologii rozpoznawania głosu (zarówno w sposób "sprzętowy" jak i programowy) w 2005 roku osiągnie wartość co najmniej 3,5 miliarda USD

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: IBM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy