Norton wchłonie firmę Avast i stanie się antywirusowym gigantem

Ataki typu ransomware stają się coraz częstsze i coraz bardziej uciążliwe. Norton planuje ukrócić ambicje cyberprzestępców. W tym celu połączy się z Avastem, by stworzyć jedną wielką firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem. Transakcja ma opiewać na około 8 mld dolarów.

Hakerzy ostatnimi czasy coraz bardziej intensyfikują swoje wysiłki, by utrudnić życie dużym firmom. Przykładem może być ostatni atak typu ransomware na firmę Gigabyte zajmującą się produkcją elektroniki komputerowej. Jeśli nikt nic z tym nie zrobi, to działania cyberprzestępców się nasilą, a przedsiębiorstwa będą musiały płacić za odzyskanie własnych danych.

NortonLifeLock, firma zajmująca się tworzeniem antywirusów zainicjowała fuzję z innym podmiotem z tej samej branży - Avastem. Celem tego działania jest zwiększenie zasobów, by móc rozpocząć pracę nad bezpieczeństwem w sieci użytkowników. Fuzję zapoczątkowała firma Norton, która wykupi wszystkie udziały Avasta za 8 miliardów dolarów.

Reklama

"Ta transakcja to duży krok w kierunku większego bezpieczeństwa konsumentów w sieci. Dzięki tej kombinacji będziemy w stanie wzmocnić naszą platformę cyberbezpieczeństwa i udostępnić ją dla ponad 500 milionów użytkowników. Da nam to też potrzebne zasoby do przyśpieszenia kolejnych innowacji w dziedzinie cyberbezpieczeństwa" - fuzję skomentował Vincent Pilette, szef NortonLifeLock.

Fuzja dużych firm z segmentu Cyber Security wydaje się być koniecznym krokiem do stworzenia narzędzi zabezpieczających przed coraz częstszymi atakami hakerów.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cyberbezpieczeństwo | Norton | Avast
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy