Robaczywy Apacz

Firma dbająca o bezpieczeństwo sieci - Microlink Systems poinformowała o wykryciu nowego wirusa infekującego tym razem serwery pracujące pod popularnym oprogramowaniem Apache. Został on stworzony przez 19-letniego Litwina celem stworzenia "flood-neta". Trafił jednak do Polski, gdzie został ulepszony i rozesłany do całej Europy.

Firma dbająca o bezpieczeństwo sieci - Microlink Systems poinformowała o wykryciu nowego wirusa infekującego tym razem serwery pracujące pod popularnym oprogramowaniem Apache. Został on stworzony przez 19-letniego Litwina celem stworzenia "flood-neta". Trafił jednak do Polski, gdzie został ulepszony i rozesłany do całej Europy.

Dla "zmylenia pogoni" wszelkie komunikaty wirusa są w języku... włoskim - mówi Domas Mituzas z Microlink. Wirus atakuje wszystkie wersje Apache, na którym pracuje ok. 10,4 miliona witryn WWW na całym świecie. Zdaniem specjalistów z Microlink - wirusa można bardzo łatwo zmodyfikować tak, aby atakował apaczowe serwery pracujące na BSD, a także (teoretycznie) na Linuksie, Solarisie i Unixie. Robak, który na razie nie doczekał się swojej nazwy, powoduje skutki podobne do ataku "denial" (DDoS)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy