Uwaga na WMP

Okazuje się, że nie tylko przeglądarki sieciowe Microsoftu mają dziury w bezpieczeństwie. Nawet niewinny, wydawałoby się Windows Media Player (wersje 6.4 i 7) ma zostawioną furtkę, przez którą można dostać się na komputer. Jak zwykle dowiadujemy się o tym dopiero po długim czasie od wypuszczenia programu.

Okazuje się, że nie tylko przeglądarki sieciowe Microsoftu mają dziury w bezpieczeństwie. Nawet niewinny, wydawałoby się Windows Media Player (wersje 6.4 i 7) ma zostawioną furtkę, przez którą można dostać się na  komputer. Jak zwykle dowiadujemy się o tym dopiero po długim czasie od wypuszczenia programu.

Błąd typu "przepełnienie bufora" jest opisany dokładnie w najnowszym "biuletynie bezpieczeństwa" Microsoftu, który można przeczytać (po angielsku) tutaj, natomiast łatkę zamykającą opisaną furtkę można pobrać stąd

Microsoft
Dowiedz się więcej na temat: Uwaga!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy