Zakazane gierki

Chińskie władze zakazały dystrybucji, posiadania i grania w militarną grę komputerową, która ich zdaniem wypacza obraz tego kraju i jego armii. Stworzona przez Norwegów z Innerloop Studios gra "Project IGI2: Covert Strike" została wydana przez brytyjską firmę Codemasters.

Chińskie władze zakazały dystrybucji, posiadania  i grania w militarną grę komputerową, która ich zdaniem wypacza obraz tego kraju i jego armii. Stworzona przez Norwegów z Innerloop Studios gra "Project IGI2: Covert Strike" została wydana przez brytyjską firmę Codemasters.

Jak podała gazeta "Xinhuanet", chińska Krajowa Administracja Prasy i Publikacji uznała, że produkt ten narusza przepisy, zakazujące publikacji i wprowadzania na rynek gier, które naruszają godność narodową i interesy Chin. W rezultacie uznano "Project IGI2: Covert Strike" za grę "oczerniającą Chiny i chińską armię na skalę międzynarodową" oraz stwierdzono, że jest ona nielegalna w tym kraju. W grze pojawia się wątek najemnika, który organizuje w Chinach akcję sabotażową i ma za zadanie wyeliminowanie chińskich żołnierzy. Reakcja producenta gry na represje była pełna zaskoczenia: rzecznik prasowy Codemasters powiedział serwisowi The Register, że chińskie władze nie kontaktowały się z firmą. "Nie wydajemy ani nie rozprowadzamy tej gry w Chinach" - oświadczył.

Reklama

(Enter)

Dowiedz się więcej na temat: zakazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy