Medycyna przyszłości

Stworzono czerwone krwinki, które przeniosą leki

Naukowcy zmodyfikowali genetycznie i enzymatycznie czerwone krwinki tak, by transportowały różne związki chemiczne - od lekarstw, przez szczepionki, po cząsteczki do obrazowania. Technika ta może zrewolucjonizować medycynę.

Erytrocyty mogą być dobrym nośnikiem różnych związków chemicznych. Komórki progenitorowe, z których wywodzą się erytrocyty podczas dojrzewania odrzucają swoje jądro, a tym samym DNA. Dzięki temu, czerwone krwinki nie przenoszą żadnego materiału genetycznego, który mógłby prowadzić do rozwoju nowotworów. Żyją ponadto do 120 dni i są szeroko rozpowszechnione w organizmie.

- Chcieliśmy stworzyć czerwone krwinki, które robią coś więcej niż tylko dostarczają tlen. Udało nam się opracować technologię pozwalającą na wyhodowanie erytrocytów, które przenoszą to, co chcemy. Dzięki temu mogą zostać wykorzystane do celów terapeutycznych i diagnostycznych - powiedział Harvey Lodish, szef zespołu badawczego.

Zespół Lodisha umieścił na powierzchni komórek progenitorowych białka obecne w dojrzałych erytrocytach. Można utworzyć silne wiązania między nimi, a substancjami, które mają zostać przeniesione. Co ciekawe, takie modyfikacje nie uszkadzają komórek.

Zmodyfikowane erytrocyty będzie można wykorzystać nie tylko do transportu substancji do komórki, ale i usuwania szkodliwego cholesterolu lub zakrzepów z krwi.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: erytrocyty | krwinki czerwone | leki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy