Koronawirus

Czy COVID-19 może wywoływać cukrzycę? Nowe badania

​Powszechnie wiadomo, że cukrzyca zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, ale są dowody na to, że ta relacja może być dwustronna. Okazuje się, że przejście infekcji SARS-CoV-2 może przyczyniać się do pojawienia się cukrzycy u niektórych osób.

W liście opublikowanym w "New England Journal of Medicine" w czerwcu, podpisanym przez międzynarodową grupę 17 wiodących ekspertów ds. cukrzycy, ostrzegano przed chorobą podobną do cukrzycy występującą u niektórych pacjentów z COVID-19. Wielu badaczy jest ściśle związanych z CoviDiab, międzynarodowym projektem na rzecz stworzenia globalnego rejestru nowych przypadków cukrzycy związanej z COVID-19.

Zarejestrowano już ponad 300 przypadków z całego świata, ale liczba ta będzie systematycznie rosnąć, wraz ze wzrostem zachorowań na COVID-19.

W wielu opisanych przypadkach, osoby bez przebytej cukrzycy nagle dostały hiperglikemii, niebezpiecznie wysokiego poziomu cukru we krwi, który występuje wtedy, gdy organizm nie produkuje wystarczającej ilości insuliny. Coraz częściej diagnozuje się je u osób, które przeszły infekcję SARS-CoV-2. Chociaż nie opisuje się tej choroby jako cukrzycy wywołanej przez COVID-19, to wielu uczonych zwraca uwagę na to, że taka korelacja jest warta zbadania.

Inne badanie przeprowadzone przez uczonych z Imperial College London pokazuje, że w szpitalach w północno-zachodniej części Londynu odnotowano niezwykle wysoką liczbę nowych przypadków cukrzycy typu 1 u dzieci w szczytowym okresie pierwszej fali pandemii COVID-19. Po dokładniejszym zbadaniu okazało się, że wiele z tych dzieci wykazało pozytywny wynik testu na COVID-19. Związek ten jednak jest niejasny i generuje więcej pytań niż odpowiedzi. 

Reklama

Nowy typ cukrzycy?

Lekarze nie są pewni, czy cukrzyca wywołana przez COVID-19 jest klasyczną cukrzycą typu 1 lub typu 2. Możliwe także, że jest to nowy typ cukrzycy, nieznany wcześniej nauce.

- Nie znamy jeszcze skali zachorowań na cukrzycę wywołaną przez COVID-19 i nie wiemy, czy objawy choroby utrzymują się po infekcji, czy ustępują. Niemniej jednak odnotowaliśmy, że COVID-19 faktycznie zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy - powiedział prof. Paul Zimmet, honorowy prezydent Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej.

Istnieje jednak kilka teorii na temat cukrzycy podczas COVID-19, które należy sprawdzić.

Po pierwsze, wiadomo, że infekcje wirusowe mogą wywołać cukrzycę typu 1, chorobę autoimmunologiczną, która powoduje niszczenie komórek produkujących insulinę w trzustce. Jednym z najbardziej widocznych powiązań między rozwijającą się cukrzycą typu 1 a dziećmi narażonymi na enterowirusy jest duża grupa wirusów obejmująca wiele patogenów - od tych wywołujących łagodne przeziębienia po polio.

Uważa się, że enterowirusy mogą wywoływać cukrzycę typu 1, ponieważ są podobne do części komórek produkujących insulinę w trzustce. I to właśnie dlatego, komórki układu odpornościowego omyłkowo atakują własne komórki. Potencjalne infekcje enterowirusami mogą nieznacznie zmieniać komórki produkujące insulinę, sprawiając, że wydają się one stanowić zagrożenie dla układu immunologicznego. Podobna reakcja może wystąpić w przypadku SARS-CoV-2.

Po drugie, wiadomo, ze COVID-19 może bezpośrednio wpływać na organy i tkanki biorące udział w metabolizmie glukozy, jak trzustka, jelito cienkie, wątroba i nerki. Jest prawdopodobne, że SARS-CoV-2 może uszkadzać te organy i zmieniać metabolizm glukozy, co prowadzi do cukrzycy i słabej kontroli glikemii.

Część naukowców jest sceptyczna wobec tego, że COVID-19 może wywoływać cukrzycę, argumentując, że obecnie nie ma na to mocnych dowodów. Niestety, nasza wiedza na temat infekcji SARS-CoV-2, jest wciąż niewielka. Staje się coraz bardziej oczywiste, że COVID-19 jest chorobą wielonarządową, która może wpływać na organizm na wiele nieoczekiwanych sposobów. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: COVID-19 | cukrzyca typu 1 | pandemia | SARS-CoV-2 | insulina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama