Nowa metoda recyklingu baterii elektrycznych

Coraz większa produkcja pojazdów napędzanych układami elektrycznymi przyczynia się do masowego wydobycia pierwiastków ziem rzadkich, zwanych z angielskiego REE (rare-earth elements). Japoński producent jest jednak blisko opracowania innowacyjnej metody ich odzyskiwania.

Produkcja pojazdów elektrycznych, a w szczególności ich innowacyjnych napędów bazujących na akumulatorach, wymaga wykorzystania litu oraz wielu rzadkich pierwiastków, takich jak neodym czy dysproz. Zwiększający się z każdym rokiem popyt na bezemisyjne samochody, zwiększa także wydobycie wspomnianych surowców, co w perspektywie przyszłości mogłoby okazać się gigantycznym problemem, nie tylko dla komunikacji ale także samej ekologii.

Aby zapewnić zrównoważoną produkcję pojazdów elektrycznych, japoński producent już od dłuższego czasu pracuje nad nowoczesnymi metodami wytwarzania, mającymi ograniczyć zużycie pierwiastków rzadkich. Firma twierdzi, że jej najnowsze modele wykorzystują do 85 procent mniej REE niż wcześniejsze konstrukcje. Co więcej - Nissan poddaje recyklingowi silniki gorszej jakości, w celu stałego odzyskiwania materiałów. By jednak przyspieszyć ten czasochłonny proces, firma zwróciła się o pomoc do naukowców z Uniwersytetu Waseda w celu opracowania nowej metody recyklingu.

Reklama

Wszystko wskazuje, że nowe rozwiązanie jest już gotowe. Innowacyjna technika nie wymaga ręcznego demontażu silnika, a całość polega na skomplikowanym, lecz stosunkowo szybkim procesie utleniania drogocennych pierwiastków. Nissan twierdzi, że testy nowej metody wykazały nawet do 98 procent odzysku REE, przy skróconym o 50 proc. czasie wykonania.  

Firma planuje dalej testować tę metodę by w przyszłości wdrożyć ją do masowego zastosowania.

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: baterie | samochody elektryczne | Nissan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy