Najlepiej pić z...

Grupa amerykańskich badaczy z Cornell University z Ithaca odkryła zaskakującą zależność, że ilość spożywanego przez nas alkoholu zależy od kształtu szklanki, z której pijemy.

Naukowcy przeprowadzili badania wśród blisko 200 studentów i 83 barmanów. Osoby biorące udział w eksperymencie miały przygotować cztery rodzaje drinków (gin z tonikiem, whisky z lodem, rum z colą oraz wódkę z tonikiem). W każdym drinku miała znaleźć się standardowa porcja alkoholu, to jest około 45 ml.

Wszyscy dostali szklanki o tej samej objętości z tą tylko różnicą, że połowa badanych miała szklanki wysokie, lecz o wąskim dnie, a druga połowa niskie i szerokie. Jak się okazało, grupa, która robiła drinki w szerokich szklankach lała o 30proc. więcej alkoholu. Co ciekawe, zdecydowanie bardziej szczodrze polewali zarówno studenci jak też doświadczeni barmani.

Reklama

Sylwestrowa rada:

Jeżeli chcesz pamiętać, jak zegar wybija północ - pij z wysokich szklanek.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy