Motorola edge 30 pro: szybki i wściekle wydajny smartfon

Motorola po kilkuletniej przerwie wróciła do produkcji flagowców. I trzeba przyznać, że jest to powrót z przytupem. Edge 30 pro to z jednej strony wydajnościowa bestia, wyposażona w najmocniejszy obecnie mobilny procesor Snapdragon 8 Gen 1, z drugiej – smartfon, który znakomicie sprawdza się podczas codziennego użytku.

Prezentacja partnera

Motorola na rynku obecna jest niemal od początków sieci komórkowych. Mimo że od jej debiutu minęło już kilkadziesiąt lat, wciąż prezentuje kuszące wieloma aspektami smartfony. Fani marki niezmiennie mają w czym wybierać. W sklepach znajdziemy obecnie modele z każdej półki cenowej: niższej (Motorola moto g51 5G), średniej (Motorola moto g200) oraz najwyższej (dostępny już w sprzedaży edge 30 pro). Czym wyróżnia się flagowiec Motoroli na tak konkurencyjnym polu, jakim jest współczesny rynek smartfonów? I jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Wyjmujemy edge 30 pro z pudełka, uruchamiamy, wysłuchujemy przyjemnego "Hello Moto", które wita każdego nowego użytkownika i spieszymy z odpowiedzią.

Piękna i (wydajna) bestia

Motorola edge 30 pro robi świetne wrażenie. Bryła jest równa, a ramki wokół ekranu cienkie. Obiektywy aparatu fotograficznego płynnie wkomponowują się w całość konstrukcji. Edge 30 pro wydaje się też urządzeniem solidnym i odpornym na uszkodzenia. Znajdujące się na odwrocie obudowy logo i nazwa producenta nie przyciągają przesadnie wzroku, ale raczej wtapiają się w całościowy design. Klawisze zasilania oraz regulacji głośności znajdują się po prawej stronie, a korzystanie z nich pozostaje intuicyjne i wygodne. Jeśli chodzi o wygląd, producenci postawili na minimalizm, który mi bardzo przypadł do gustu.

Jeszcze większe wrażenie robi jednak wydajność edge 30 pro. To bez wątpienia jeden z najszybszych (o ile nie najszybszy) smartfon z systemem Android dostępny na naszym rynku. Sekret leży w niezwykle wydajnym procesorze Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 oraz w aż 12 GB RAM-u. Przekłada się to na idealną płynność działania, co widać zwłaszcza podczas grania w gry mobilne oraz przy strumieniowaniu gier z chmury. Nieprzypadkowo Motorola mocno promuje funkcję Ready for, umożliwiającą podłączenie telefonu (bezprzewodowo lub przewodowo) do telewizyjnego ekranu. W ten sposób można używać smartfona do grania, przeglądania zdjęć i filmów lub konferencji online.

Wydajność to oczywiście kluczowa sprawa, jeśli chodzi o gry, ale równie ważny pozostaje ekran. Co z tego, że wszystko działa płynnie, skoro wyświetlacz jest mały i niewiele widać? To jednak nie przypadek edge 30 pro. Flagowiec Motoroli wyposażony został bowiem w sporych rozmiarów ekran 6,7" o rozdzielczości FHD+ z częstotliwością odświeżania 144 Hz.

Motorola edge 30 pro na co dzień

W odniesieniu do codziennego użytkowania, na wstępie warto wrócić do wyświetlacza OLED. To nie tylko znakomita jakość obrazu, ale również wysoka jasność, dzięki czemu możliwe jest korzystanie ze smartfona nawet przy jasnym świetle (nocą najniższa jasność w zupełności wystarcza). Problemem nie będzie także szybkie naładowanie baterii, na co osobiście zawsze zwracam uwagę. W zestawie znajduje się ładowarka o mocy 68W, która naładuje urządzenie do pełna w zaledwie 40 minut. Co więcej, możliwe jest ładowanie bezprzewodowe.

Na pleckach smartfona znajdziemy wyspę z trzema obiektywami (dwa 50 MP i jeden 2 MP) oraz podwójną lampą błyskową. Z przodu umieszczono dodatkowo aparat do selfie. Jakość zdjęć jest bardzo dobra, zwłaszcza w dzień. Brakuje jednak teleobiektywu, który w przedziale cenowym edge 30 pro pozostaje raczej standardem. Nagrywać wideo można natomiast w 4K i 8K. Wrażanie robi zwłaszcza ta druga opcja, zachwycając szczegółowością (tryb ten doczekał się ponadto stabilizacji obrazu). Sam system umożliwia daleko idącą personalizację i dostosowanie wszystkich dostępnych funkcji oraz wyglądu do własnych upodobań.

Smartfon z obsługą 5G


Edge 30 pro to idealna płynność działania w każdej sytuacji, również pod największym obciążeniem. Należy dodać, że obudowa nieco się wówczas nagrzewa, ale nie wpływa to niekorzystnie na komfort korzystania ze smartfona. Uwagę przykuwają głośniki stereo (brakuje jednak gniazda słuchawkowego), szybki i sprawnie działający czytnik linii papilarnych, moduł Bluetooth 5.2, karta Wi-Fi 6E, NFC czy nowoczesny modem 5G.

W tym miejscu warto dodać, że liderem technologii 5G pozostaje Plus, który jako pierwszy operator uruchomił pierwszą w Polsce komercyjną sieć 5G i wciąż prowadzi prace nad jej rozwojem. Dość powiedzieć, że przeprowadzone w wielu miastach w kraju (m.in. w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu) przez RFBenchmark niezależne testy potwierdziły, że 5G w Plusie to najwyższa prędkość pobierania danych w porównaniu do innych operatorów. I jest to naprawdę odczuwalne! Zwłaszcza na tak szybkim smartfonie, jakim jest edge 30 pro. W ofercie Plusa smartfon Motoroli dostępny jest już za 399 zł na start oraz w rozłożeniu np. na 36 rat po 100 zł za urządzenie i np. 65 zł/mies. za abonament z dostępem do superszybkiej sieci 5G i pakietem 60 GB/mies. oraz nielimitowanymi rozmowami, SMS-ami i MMS-ami. Dodatkowo, aktualnie przy wyborze abonamentu za minimum 55 zł/mies., kolejne abonamenty można mieć już za 1 zł/mies.

Flagowiec Motoroli to przede wszystkim najmocniejszy obecnie mobilny procesor Snapdragon 8 Gen 1. Jednak sprowadzenie go jedynie do imponującej wydajności byłoby sporym uproszczeniem i niesprawiedliwością. To smartfon, który może pochwalić się nowoczesnym wzornictwem, wydajną baterią i szybkim ładowaniem oraz funkcjonalnością. A jeśli szukacie telefonu, który sprosta wymaganiom, jakie przed smartfonami stawia korzystanie z chmury GamePass czy najbardziej rozbudowane gry mobilne - na tę chwilę lepszego nie znajdziecie.

Prezentacja partnera


.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy