Pływające wille: Odporne na huragany, wirusy i biedę

Przestronne wnętrza, piękne widoki, wykończenie w najwyższym standardzie, a także pewna funkcjonalność, która odróżnia ten “dom” od klasycznych nieruchomości. Jest to bowiem willa, która pływa. I nie mówimy tutaj o dobrze urządzonym, luksusowym jachcie. To autentyczna rezydencja, unosząca się na wodzie 24 godziny na dobę z możliwością przemieszczania się drogą wodną. Tak bogaci mieszkańcy stanu Miami radzą sobie z ciągłym zagrożeniem spowodowanym huraganami, koniecznością pozostania w izolacji na czas pandemii koronawirusa i z irytującym sąsiedztwem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy