Podryw na Świętego Mikołaja - diabelnie skuteczna metoda!
Nie należy do najszczuplejszych, ma długą siwą brodę i, do czego sam się przyznaje, nie mieszka w zbyt ciekawej okolicy. Mimo to udaje mu się zebrać numery telefonów od naprawdę gorących dziewcząt. W czym tkwi sekret Mikołaja-podrywacza? Sądzimy, że czerwony strój to nie wszystko. Ważne są też teksty, którymi nie-tak-do-końca-święty zagadywał ślicznotki. "Może przejedziemy się gdzieś moimi saniami?", "Chciałabyś zobaczyć mój biegun północny?", "Dostarczę wszystkie prezenty wcześniej, byleby tylko spędzić święta z tobą" - uwierzcie, te zaczepki naprawdę "dają radę". Na potwierdzenie mamy powyższe wideo autorstwa ekipy whatever. Pamiętajcie, jeśli chcecie zmienić status swojego związku właśnie w święta, to jest to dla was obowiązkowy seans.