To nie scena z filmu. On zrobił to naprawdę!
Wyskok z płonącego samochodu w ostatniej chwili to klasyczna scena z wielu "akcyjniaków". Można kręcić nosem, że to utarta klisza, ale takiej sekwencji trudno odmówić uroku. Zwłaszcza wtedy, kiedy ktoś wykonuje ten numer naprawdę. Na powyższym wideo widzicie ten wyczyn w wykonaniu kaskadera Jeda Huie'a. Żadnych efektów komputerowych. Prawdziwy samochód, prawdziwy ogień i prawdziwe niebezpieczeństwo...