Toyota Mirai i "Powrót do przyszłości"

Od premiery pierwszej części serii „Powrót do przyszłości” minęły już trzy dekady. Aktorzy Michael J. Fox i Christopher Lloyd spotkali się po latach, żeby porozmawiać o tym, które przewidywania na rok 2015 z drugiego filmu serii się sprawdziły. Nagle rozmowę przerywa im szalony naukowiec, który twierdzi, że pokaże im prawdziwy samochód napędzany śmieciami, który przeniesie ich w czasie. Dziś na ulice Kalifornii wyjadą pierwsze Toyoty Mirai, samochody napędzane wodorowymi ogniwami paliwowymi, które według Toyoty są pojazdami przyszłości.
materiały prasowe