Wielki test: Jak ostra jest husarska szabla?

W "Wykute w ogniu" rywalizują ze sobą najlepsi wytwórcy broni białej, którzy potrafią stworzyć wszystko, od toporów wojennych wikingów, przez samurajskie miecze, po indiańskie sztylety. W każdym odcinku startuje czterech nowych zawodników, którzy walczą o nagrodę główną w wysokości 10 tysięcy dolarów. Wykute w ogniu to rzemiosło, legenda i pasja połączone ze sprytem, zaradnością i pomysłowością. Zawodnicy wykonują kilka zadań, w których mają do dyspozycji zestaw narzędzi z garażu i które polegają na stworzeniu poszczególnych elementów wybranej broni prezentowanej w ekscytującym finale. Rezultaty ocenia grono ekspertów, a oglądając zażarty wyścig z czasem, przy okazji dowiadujemy się sporo o historii różnych rodzajów broni.
Kanał HISTORY z okazji premiery #wykutewogniu razem z mistrzem szablenikiem Aleksandrem Strzyżewskim oraz popularnym knifemakerem Michałem Sielickim „Trollskym” wykuli husarską szablę i ją przetestowali. Zobaczcie, jak wyszło!