Sebastien Charron - kung fu panda istnieje naprawdę
Ten koleś to idealne potwierdzenie na to, że pozory mylą! Sebastien Charron tylko na pierwszy rzut oka wygląda, jak niepozorny grubasek. W rzeczywistości człowiek nazywany przez swoich fanów "Kung Fu Panda" potrafi wykonać triki, których ty nie byłbyś w stanie powtórzyć bez ryzykowania poważnej kontuzji. Sebastien na wadze przybrał podczas przerwy od uprawiania parkouru - zdiagnozowano bowiem u niego schizofrenię. Jednak po odstawieniu leków wrócił do tego, co kocha najbardziej, czyli ekstremalnych wygibasów w miejskich klimatach. "Ważę więcej, więc treningi i skoki są dla mnie o wiele cięższe. Ale nie poddaję się i każdego dnia czuję, że robię postęp. Nie ma dla mnie żadnych wymówek" - zapewnia.