"Pomocnik mechanika" - brawurowa akcja ratowania jeża
Mówi się, że prawdziwy mężczyzna powinien zasadzić drzewo, spłodzić syna i wybudować dom. Ale dobrze byłoby, gdyby czasem zrobił coś spoza tej sztywnej listy. Na przykład uratował jeża, jak pan Tomasz Grażulis z Warszawy, którego ogrodowy jeż "pomocnik mechanika" zakleszczył się podczas pokonywania siatki ogrodzeniowej. "Jeż cały poprzedni wieczór biegał pod altaną i pomagał wymienić przegub w Vitarze. A nad ranem taka akcja" - opowiada z uśmiechem o swoim małym pomocniku pan Tomasz, który widząc zwierzątko w potrzebie, nie namyślał się długo: zdemontował fragment ogrodzenia, dobył kombinerek i wyswobodził kolczastego towarzysza, zostając bohaterem we własnym ogrodzie.