Need For Speed na ulicach miasta? Wszystko jest możliwe!
"Chyba pomylił ulicę z grą komputerową" - zapewne każdy z was słyszał kiedyś takie komentarze. Zazwyczaj padają z ust stróżów prawa w komentarzu do zachowań piratów drogowych. Czasem można je przeczytać pod nagraniami w internecie, uwieczniającymi popisy domorosłych "szybkich i wściekłych". Ale czy da się przeprowadzić symulację gry komputerowej na żywo z zachowaniem bezpieczeństwa i bez łamania przepisów? Grupa przyjaciół z Rosji, udowodniła, że przy odrobinie chęci, jest to możliwe. I tak dzięki użyciu profesjonalnej kamery i odpowiednim zmontowaniu materiału, zwykła przejażdżka ulicami Sankt Petersburga zamieniła się w dynamiczny pościg rodem z Need For Speed "Most Wanted". Twórcy filmu zapewniają, że 257 kilometrów na godzinę, jakie pojawiło się na liczniku było tu jedynie "efektem specjalnym" na potrzeby produkcji. Apelują również o rozważną i bezpieczną jazdę na co dzień oraz zapinanie pasów.