Rekordowe wiatry rozpędzają samoloty pasażerskie do naddźwiękowej prędkości
Rekordowo silne wiatry nad północnym wschodem popychają samoloty pasażerskie do prędkości naddźwiękowych. W miniony weekend około pięciu maszyn doświadczyło zwiększenia prędkości, podróżując z zachodu na wschód. Powoduje to skrócenie podróży, jednak pasażerowie muszą się liczyć z poważniejszymi turbulencjami.
W ten weekend pasażerowie kilku samolotów dotarli do celu szybciej, niż to było przewidziane. Wszystkiemu winne są rekordowe wiatry szalejące na wysokościach przelotowych nad Atlantykiem. Pięć samolotów pasażerskich, które dostały się w obręb strumieni wiatru, rozpędziły się do naddźwiękowych prędkości. Dotyczy to lotów z zachodu na wschód.
Szalona przejażdżka jednak mogła nie spodobać się wszystkim, ponieważ towarzyszą im zazwyczaj o wiele silniejsze turbulencje, niż w przypadku standardowych prędkości. Lot 22 Virgin Atlantic Airways, lot 292 British Airways, lot 216 British Airways, lot 64 United Airlines i lot 120 American Airlines osiągnęły prędkość ponad 1287 kilometrów na godzinę. Warto podkreślić, że standardowo samoloty pasażerskie osiągają prędkości w zakresie od 800 do 1000 kilometrów na godzinę.
Jak podaje lokalne biuro National Weather Service w Waszyngtonie, prędkość wiatru w weekend na wysokościach przelotowych osiągnęła około 400 kilometrów na godzinę. Jest to niemalże rekord. Wartość ta stanowi drugą tak wysoką prędkość wiatru od momentu rozpoczęcia pomiarów w 1948 roku. Najwyższa do tej pory zarejestrowaną wartością na tym obszarze wynosiła również 400 kilometrów na godzinę. Miało to miejsce 6 grudnia 2002 roku.