Skutery zdobyły lato

Liczba tych małych jednośladów również w Polsce rośnie lawinowo. Po przystąpieniu Polski do UE przez granicę ruszyła chmara "bzykadełek". Dziś używany skuter można kupić w cenie średniej klasy roweru, a nowy, produkcji chińskiej, jest niewiele droższy.

Maszyna dalekiego zasięgu

Dzisiejsza skuteromania nie jest prostym powieleniem mody sprzed czterdziestu lat. Oferta producentów jest bardziej urozmaicona, a konstrukcje to opracowania techniczne wysokiej klasy. Obok małych, typowo miejskich pojazdów o małej pojemności, pojawiły się skutery duże, zdolne konkurować mocą i prędkością z motocyklami.

Można nimi udawać się w dalekie podróże - to coś, co było dawniej niemożliwe. Jest też grupa skuterów sportowych o wyglądzie i parametrach technicznych predysponujących je do bardziej dynamicznej jazdy oraz skuterów terenowych (jak się okazuje nie jest to sprzeczność) o mocnej konstrukcji, z ochronnymi dodatkami i wyższym zawieszeniu. Także w designie zaszły duże zmiany. Nowoczesne maszyny charakteryzują się ostrymi, dynamicznymi liniami, mocnymi kolorami, co powoduje, że wyglądają jak pojazdy rodem z filmów science-fiction. Ale nie wszystkie... Jednym z obowiązujących dziś trendów jest styl retro, nawiązujący do designu z lat 50. i 60.

Sen o lambretcie

- Dziś na rynku jest duża konkurencja, producenci muszą mieć bardzo szeroką ofertę - uważa Wojciech Sierpowski, dziennikarz motoryzacyjny, polski juror konkursu Car Of The Year. - Produkty bazują na jednej konstrukcji, natomiast styliści projektują różne nadwozia. Skuter narodził się jako tani i wygodny środek transportu w zniszczonych wojną Włoszech. Równolegle budowano małe motocykle i motorowery. Skuter miał jednak nad nimi jedną i zasadniczą przewagę - posiadał tzw. przekrok, dzięki czemu wygodniejsze było wsiadanie, przewożenie siatek z zakupami i zupełnie swobodnie mogły jeździć nim kobiety.

Dodatkową zaletą była wyprostowana sylwetka kierowcy i osłony chroniące nogi. W krótkim czasie skutery zdobyły popularność, masowo korzystała z nich młodzież, powstała nawet subkultura tzw. mods - elegancko ubranych młodych ludzi na skuterach.

W Polsce można było tylko marzyć o włoskich pojazdach vespa czy lambretta. W Warszawskiej Fabryce Motocykli produkowano skuter osa, z importu pochodziły skutery jawa. Skutery zaczęły znikać z ulic w latach 60. wraz z bogaceniem się zachodnich społeczeństw i inwazją japońskich tanich motocykli.

Stare - nowe

- U starszych osób ten sentyment jest przejawem nostalgii za czasami młodości, a dla młodzieży to po prostu moda - mówi Kamil Łabanowicz, stylista, zwycięzca konkursu "Sen o Warszawie" na współczesny design samochodu warszawa. - Moda nie tylko motoryzacyjna, ale w ubiorach oraz w muzyce.

Objawem tych trendów jest chociażby volkswagen new beatle czy mini. Skutery najpierw powróciły jako sama idea jednośladu - styliści jakby obawiali się takiego starego designu i pojazdy były bardzo nowoczesne w wyglądzie. Ale szybko pojawiły się konstrukcje nawiązujące wyglądem do skuterów sprzed pół wieku.

- Odtwarza się stare kształty, ale po przetworzeniu ich na współczesny język - uważa Kamil Łabanowicz. - Detale, np. kierunkowskazy, są inne, nowocześniejsze. I oczywiście zupełnie współczesne są materiały - tworzywa sztuczne, kompozyty. Współcześni designerzy wykorzystują w swoich propozycjach szerokie kanapy, głębokie obudowy, błotniki tylnego koła, "dziobate" błotniki przedniego koła. Do tego okrągłe reflektory, niekiedy obudowane kierownice, klasyczne lusterka. Oczywiście taki skuter jest w pełni nowoczesną konstrukcją - z automatyczną skrzynią biegów, napędem zblokowanym z tylnym kołem, nowoczesnym silnikiem dwu- lub czterosuwowym. - W zalewie bardzo podobnych do siebie pojazdów taka maszyna po prostu się wyróżnia - mówi Kamil Łabanowicz.

Trzeba mieć taki model

Dziś większość producentów ma w swojej ofercie taki "oldschoolowy" model. Włoska grupa Piaggio, która produkuje jednoślady pod trzema markami (piaggio, vespa, gilera), jedną z nich zarezerwowała specjalnie dla takich maszyn. Współczesne vespy LX i GT to nowoczesne jednoślady w dawnej skórze. Honda proponuje model SF 125i, a Yamaha BW'S Original. A wśród dzisiejszych fanów skuterów można spotkać także dawne lambretty, osy, jawy - pieczołowicie odrestaurowane przez swoich właścicieli.

Tomasz Kunert

Tekst pochodzi z gazety