MSI Pulse GL76 – nigdy więcej kompromisów!

Jeszcze kilka lat temu funkcjonował bardzo wyraźny podział. Jeśli byłeś graczem, to obowiązkowo musiałeś mieć komputer stacjonarny. Jeśli jednak gry nie interesowały cię za bardzo, to do codziennego użytkowania i pracy wystarczył laptop. Z większą mobilnością urządzenia nie szła w parze wydajność, która to jest kluczowa przy wielu grach. Trzeba było więc iść na pewne kompromisy.

Doskonale pamiętam pierwsze podejścia do ożenienia idei mobilności laptopów z gamingiem. Choć inżynierowie trudzili się i głowili, to zawsze efekt był mało zadowalający. Albo wydajność podzespołów zaprojektowanych do urządzeń przenośnych pozostawiała wiele do życzenia, albo też sprzęt był na tyle ciężki, wielki i nieporęczny, ze z mobilnością nie miał wiele wspólnego. Chyba, że pod tym terminem skrywała się możliwość łatwiejszego podniesienia komputera w celu wytarcia kurzu z blatu, bo regularne noszenie takiego laptopa mogło doprowadzić do kontuzji.

Na szczęście technologia idzie cały czas do przodu. Komponenty tj. procesory, pamięć RAM czy karty graficzne montowane w laptopach oferują ogromną wydajność, całość można "upchnąć" w eleganckie i nieprzesadnie wielkie obudowy, a do ich noszenia nie potrzebna krzepa kulturysty. Z czystym sumieniem można powiedzieć, że era kompromisów się skończyła i że laptop może być idealnym narzędziem do pracy i do wymagającej rozrywki.

Kosmiczny design

Producent laptopów MSI wprowadził niedawno do swojej oferty laptopa, który może być idealnym przykładem bezkompromisowego sprzętu. MSI Pulse GL76 od pierwszej chwili przyciąga wzrok eleganckim, a zarazem futurystycznym designem, za który odpowiada belgijski artysta Maarten Verhoeven. Obudowa w kolorze tytanowej szarości daleka jest od krzykliwych i kolorowych wzorów, które nieraz goszczą na elementach gamingowych sprzętów. Czuć jednak od razu, że w środku skrywana jest moc, która podoła każdemu wyzwaniu. Linie konturowe znajdujące się na klapie komputera tworzą estetyczny, minimalistyczny wzór. Maarten Verhoeven zadbał o najmniejszy detal obudowy - na spodzie zamiast standardowych kratek od wentylacji znajdują się sześciokątne kształty nawiązujące do najlepszych designów science-fiction. Ten laptop świetnie prezentuje się zarówno w sali konferencyjnej jak i na stanowisku gamingowym w domu.

Choć MSI Pulse GL76 jest laptopem z matrycą o przekątnej 17 cali, to wcale nie straszy swoimi gabarytami i  wagą. Jego długość to 398 mm, szerokość 273 mm, a wysokość 24,2 mm. Całość waży mniej niż dwa i pół kilograma.

Mocy przybywaj!

Każdy, kto choć trochę bardziej interesuje się grami wie, do czego zdolne są karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 30 oraz najnowsza, 11 generacja procesorów Intel Core i7. To zasadniczo gwarancja płynnego obrazu nawet w najbardziej wymagających tytułach. MSI Pulse GL76 dostępny jest w dwóch wersjach, z kartami graficznymi GeForce RTX 3060 Laptop i RTX 3050Ti Laptop. W obu przypadkach za to, sercem laptopa jest procesor Intel Core i7-11800H.

Taka konfiguracja, połączona z szybkimi kośćmi RAM taktowanymi z częstotliwością 3200 MHz oraz bardzo szybkimi dyskami SSD NVMe PCIe Gen3x4, to także idealny sprzęt do pracy dla grafików, montażystów materiałów wideo, fotografów, czy architektów. W tych profesjach wydajność i moc obliczeniowa komputerów jest często równie ważna jak podczas intensywnego starcia na wirtualnym polu walki.

Aby zoptymalizować i zmaksymalizować wydajność pracy, MSI Pulse GL76 wykorzystuje technologię NVIDIA Dynamic Boost 2.0, która przy pomocy sztucznej inteligencji zarządza mocą pomiędzy procesorem, a GPU i pamięcią GPU. Dzięki temu zawsze otrzymujemy maksymalnie potrzebną wydajność, czy to w grach, czy np. w programach do renderowania albo montażu wideo.

Działać na chłodno

Piętą achillesową starszych laptopów gamingowych, były mało wydajne układy chłodzenia. Prowadziło to do minimum dwóch efektów. Po pierwsze, laptop działający na pełnej mocy był nieznośnie głośny i jeśli graliśmy, bądź pracowaliśmy bez słuchawek, to szybko ten szum stawał się męczący. Po drugie, zbyt wysoka temperatura podzespołów nie wpływa dobrze na ich wydajność. Warto też wspomnieć o tym, że przegrzanie prowadzi także do szybszego zużywania się części, a to może skutkować przedwczesną awarią.

Aby uniknąć powyższych problemów, specjaliści z MSI opracowali unikalny układ chłodzenia, który niezależnymi ścieżkami odprowadza ciepło z procesora i układu graficznego. Dodatkowo, przeprojektowano ciepłowody zwiększając im wewnętrzną średnicę, co zwiększyło wydajność układu chłodzenia. Całości "rewolucji" dopełnia specjalna pasta termoprzewodząca.

Usłyszeć wszystko

Brak kompromisów powinien dotyczyć każdego aspektu urządzenia. Dlatego też w MSI Pulse GL76 zadbano też o jak najlepsze wrażenia dźwiękowe. Układ audio otrzymał certyfikat Hi-Res Audio co oznacza, że muzyka powinna brzmieć dokładnie tak jak została stworzona przez wykonawcę. Poza tym, w laptopie znajduje się oprogramowanie Nahimic 3, który znacznie poprawia jakość dźwięku, pozwala na generowanie wirtualnego dźwięku 7.1, a także udostępniać sygnał audio z laptopa do dwóch podłączonych urządzeń tj. głośnik czy słuchawki Bluetooth.

Jeśli jednak okaże się, że nie mamy przy sobie żadnych słuchawek, czy głośnika, zawsze możemy skorzystać z wbudowanych głośników Dynaudio. Oferują one po 2W mocy, co w zupełności wystarcza, aby dostarczyć do naszych uszu czysty i wyraźny dźwięk.  

Wygoda i uniwersalność

Gracze często wymagają o wiele więcej od przeznaczonych dla nich urządzeń, niż zwykli użytkownicy. Oczekują większej ergonomii i rozwiązań, które dadzą im przewagę w grach. Podobnie jak z zaawansowanymi technologiami w motoryzacji, gdzie wpierw pojawiają się one w autach wyczynowych, a potem trafiają do zwykłych samochodów, podobnie wiele usprawnień projektowanych dla graczy okaże się przydatnych w pracy.

Niech przykładem będzie dla nas klawiatura. Podświetlane klawisze są standardem gamingowych klawiaturach. Niby nic specjalnego, a jednak o wiele wygodniej pracuje się z podświetleniem w ciemnych pomieszczeniach. Klawisze klawiatur dla graczy charakteryzują się odpowiednio wyczuwalnym skokiem, dzięki czemu pracujemy bardziej świadomie i unikamy przypadkowego wciśnięcia złego przycisku. Do tego układ klawiatury stawiający na maksymalną ergonomię i system, który zapobiega zablokowaniu się klawiatury po wciśnięciu wielu klawiszy na raz.

Należy też zwrócić uwagę na dużą liczbę różnych złącz. Na bokach obudowy znajdziemy m.in. USB 3.2 Gen1 typu A i C, uniwersalne złącze audio 3,5mm, wejście do podłączenia kabla do karty sieciowej o wydajności nawet 2,5 Gb/s, a także wyjście HDMI, które obsłuży sygnał w jakości 4K i 60Hz. Dzięki temu ostatniemu, z łatwością rozszerzymy sobie obszar roboczy dodatkowym monitorem.

Z internetem połączymy się bezprzewodową kartą sieciową obsługującą standard Wi-Fi 6. Oferuje ona trzy razy szybszą transmisję danych niż poprzedni standard, a także zapewnia niższe opóźnienia i lepszą stabilność.

Uniwersalna wydajność

MSI Pulse GL76 jest przykładem laptopa, który idealnie nadaj się nie tylko do gier. Drzemiąca w nim moc procesora Core i7, w połączeniu z kartą graficzną GeForce RTX serii 30 oraz szybkim dyskiem i pamięcią sprawdzi się w pracy, gdzie potrzeba wydajności i mobilności. Duża liczba złączy pozwala na elastyczne korzystanie z urządzeń peryferyjnych - tabletów, kamer lub monitorów i ekranów. Cichy układ chłodzenia nie zagłuszy dźwięków wydobywających się z głośników podczas ważnej prezentacji. A wszystko to schowane w eleganckiej obudowie, która przyciąga wzrok nienachalnym acz intrygującym designem.

Decydując się na zakup laptop MSI Pulse GL76 można skorzystać ze specjalnie przygotowanej przez producenta promocji "Bohater na dwie zmiany" i zgarnąć pakiet gadżetów Gaminate Power Pack. Więcej informacji na stronie promocji.

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy