Pokonała raka, a teraz poleci w kosmos. Znamy kolejnego członka komercyjnego lotu SpaceX

Firma Elona Muska poinformowała na początku tego miesiąca, że jeszcze w tym roku zorganizuje pierwszy w pełni komercyjny lot w kosmos, którego załoga zostanie wyłoniona w drodze specjalnego konkursu.

Inspiration4, bo tak nazwana została misja, zakłada załogę składającą się z 4 cywilów, którym przewodzić będzie 37-letni przedsiębiorca Jared Isaacman, który jest pilotem i w wolnym czasie lata myśliwcami, a w wieku 26 lat ustanowił rekord najszybszego lotu dookoła świata. Pozostałe trzy miejsca w kapsule Crew Dragon przeznaczone miały być dla “zwykłych ludzi” - jedno dla ambasadora ze szpitala St. Jude Children’s Research Hospital, kolejne dla wybranej losowo osoby, która zdecyduje się wesprzeć prace tej placówki, a ostatnie dla przedsiębiorcy, który skorzysta z platformy eCommerce oferowanej przez Shift4 Payments, czyli firmy, w której funkcję CEO pełni Isaacman. 

Reklama

Dziś dowiadujemy się zaś, że wspomniany szpital wybrał już swojego przedstawiciela i tym samym drugim oficjalnym członkiem załogi została 29-letnia Hayley Arceneaux, która jest pomocnikiem medycznym placówki. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kobieta będzie najmłodszym mieszkańcem Ameryki, który kiedykolwiek poleciał na orbitę, a do tego pierwszą osobą z protezą oraz pierwszym nieprofesjonalnym astronautą, który tego dokona. Warto tu zaznaczyć, że praca kobiety w tym miejscu nie jest przypadkowa, bo to szpital oferujący darmową pomoc dzieciom i młodym dorosłym walczącym z rakiem i innymi poważnymi chorobami, w którym Hayley Arceneaux była leczona jako 10-latka, kiedy zdiagnozowano u niej raka kości. 

Kobieta przeszła wtedy operację, która normalnie jest dyskwalifikująca, jeśli chodzi o loty w kosmos, ale że mamy do czynienia ze specjalnym lotem, to będzie miała tę wyjątkową szansę. O ile oczywiście przejdzie wszystkie inne wymagane badania i szkolenia, bo jak poinformował SpaceX „astronauci” przejdą komercyjne szkolenie na kapsule Crew Dragon i rakiecie Falcon 9 rocket, w ramach którego dowiedzą się wszystkiego o mechanice orbitalnej, pracy w warunkach mikrograwitacji, sytuacjach awaryjnych, skafandrach itp. Jeśli zaś wszystko pójdzie zgodnie z planem, to misja, która wystartuje z należącego do NASA Kennedy Space Center, odbędzie się w czwartym kwartale tego roku. 

Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy