iRing – pilot do telewizora Apple

Brian White - analityk z funduszu Topeka Capital Markets – zaprojektował bardzo ciekawe rozwiązanie, które mogłoby połączyć wszystkie urządzenia Apple – zarówno istniejące jak i te, o których marzą entuzjaści nowych technologii.

Brian przewiduje, że niebawem Apple pokaże światu nowy telewizor. O ile plotki o telewizorze z logo nadgryzionego jabłka nie są niczym nowym, analityk idzie o krok dalej. Nie tylko prognozuje, że sprzęt z 60-calowym ekranem pojawi się na rynku jesienią tego roku, ale podsuwa ciekawe pomysły dodatków, które mogą być do niego dołączone.

Jednym z nich jest dotykowy ekran wielkości iPada, który pozwoli nie tylko na sterowanie telewizorem, ale również na wyświetlanie na nim obrazu, widzianego na dużym ekranie.

Drugim i znacznie ciekawszym gadżetem wydaje mi się pilot w formie pierścienia, nazywany iRingiem - po założeniu go na palec dłoń ma zmienić się w uniwersalnego pilota. Pod względem idei przypomina to oferowany przez LG Magic Remote, reagujący na ruchy dłonią, polecenia głosowe i gesty.

Reklama

Brian szacuje zarazem cenę takiego zestawu. Według analityka telewizor wraz z dodatkami miałby kosztować 1,5 - 2,5 tys. dolarów, a cena zależałaby m.in. od liczby dodatkowych małych ekranów. Na rynku miałyby się pojawić również tańsze i mniejsze, 55- i 50-calowe wersje telewizora Apple.

Łukasz Michalik

komorkomania.pl


Gadżetomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Apple | telewizor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy