Wykrywacz ukrytych kamer do walki z podglądaczami
Choć istnieją wyspecjalizowane firmy pomagające w wykrywaniu kamer i podsłuchów, obawy o nagrywanie naszych poczynań możemy rozwiać sami. Jak? Pomoże w tym poręczny gadżet.
Najprostsze miniaturowe kamery, transmitujące bezprzewodowo na niewielkie odległości dźwięk i obraz, można kupić już za kilkaset złotych, a sprzęt o zadowalających parametrach jest niewiele droższy. Jak w takiej sytuacji bronić się przed inwigilacją? Jednym z rozwiązań jest niewielki gadżet o sugestywnej nazwie SpyFinder.
Jak działa to urządzenie? Wystarczy je uruchomić, a następnie rozejrzeć się po okolicy, patrząc przez wizjer SpyFindera. Obiektywy będą wówczas świecić jasnym, czerwonym światłem. Na poniższym filmie widać, jak SpyFinder radzi sobie nawet z bardzo małymi kamerami.
Gwarancja, że nie występujemy w ukrytej kamerze, jest zatem dostępna dla każdego. Urządzenie kosztujące 99 dolarów kanadyjskich (około 310 złotych) można zamówić na stronie producenta.
Łukasz Michalik