Mózg dziecka przeorganizował się po podwójnym przeszczepie rąk

Mózg dziecka, które przeszło pierwszy udany przeszczep obu dłoni, zaadaptował się do nowej sytuacji. To pierwszy taki przypadek znany medycynie.

Zion Harvey po przeszczepie
Zion Harvey po przeszczepiemateriały prasowe

Zion Harvey, obecnie 10-letni chłopiec, przeszedł przeszczep dłoni w lipcu 2015 r. w Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii (CHOP). Przełomowa operacja została przeprowadzona przez 40-osobowy zespół chirurgów kierowany przez dr Scotta Levina. Od tamtej pory chłopiec radzi sobie świetnie.

W najnowszym artykule opublikowanym w "Annals of Clinical and Translational Neurology" naukowcy pokazują, jak mózg dziecka zaczął reorganizować się jeszcze sześć lat przed operacją - w momencie, gdy z powodu ciężkiej infekcji amputowano mu obie dłonie.

- Z badań przeprowadzonych na zwierzętach naczelnych i dorosłych osób wiemy, że po amputacji mózg reorganizuje się, gdy nie otrzymuje już sygnałów z rąk. Obszar mózgu reprezentujący wrażenia z ust przesuwa się o 2 cm do obszaru dawniej reprezentowanego przez dłonie - powiedział dr William Gaetz z CHOP.

Podobnie było w przypadku młodego Ziona. Odkrycia dokonano za pomocą magnetoencefalografii (MEG), która mierzy aktywność magnetyczną mózgu, gdy działa się bodźcami zmysłowymi na usta i palce. Od momentu przeszczepu testy przeprowadzano ma chłopcu cztery razy do roku. Podobnym badaniom poddano pięć zdrowych dzieci.

Początkowo mózg Ziona błędnie przypisywał stymulację warg do obszaru dłoni, jednak podczas następnych wizyt sygnały MEG powróciły do regionu warg, pokazując, że mózg zmienił się w normalniejszy wzór.

Zion - rok po operacji

This Is Zion: One Year Later

Mapowanie mózgu, które występuje po amputacji kończyn górnych nazywa się masywną reorganizacją korową (MCR). Przypadek Ziona Harveya jest pierwszym, w którym zjawisko to zaobserwowano u dziecka. Naukowcy zaobserwowali, że po przeszczepie rąk proces się cofnął. Teraz uczeni planują sprawdzić, czy MCR zawsze występuje po amputacji i jak ten proces wygląda u osób urodzonych bez rąk.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas