Archeolodzy odnaleźli rzymską biżuterię w... Japonii

Archeolodzy na wykopaliskach w starożytnym, japońskim grobowcu odnaleźli właśnie szklaną biżuterię, która została stworzona przez rzymskich rzemieślników. Pokazuje to, że macki imperium mogły sięgać dalej niż nam się wydawało.

Archeolodzy na wykopaliskach w starożytnym, japońskim grobowcu odnaleźli właśnie szklaną biżuterię, która została stworzona przez rzymskich rzemieślników. Pokazuje to, że macki imperium mogły sięgać dalej niż nam się wydawało.

Archeolodzy na wykopaliskach w starożytnym, japońskim grobowcu odnaleźli właśnie szklaną biżuterię, która została stworzona przez rzymskich rzemieślników. Pokazuje to, że macki imperium mogły sięgać dalej niż nam się wydawało.

Badania wykazały, że trzy koraliki, które odkryto w kopcu pogrzebowym Utsukushi z piątego wieku naszej ery znajdującym się w miejscowości Nagaoka niedaleko Kioto powstały pomiędzy pierwszym, a czwartym stuleciem.

Są to bardzo niewielkie, szklane kuleczki z fragmentami złocenia. Naukowcy odnaleźli na nich ślady natronu (soda krystaliczna) - który był używany tylko przez rzymskich rzemieślników przy topieniu szkła.

Reklama

Koraliki zostały wykonane w dość skomplikowanej technice, w której szkło nakładane jest warstwami, a pomiędzy nimi zatapia się kawałeczek złota. Była ona bardzo popularna w starożytnym Rzymie.

Naukowcy mają zatem pełne podstawy by wierzyć iż biżuteria została wykonana w Rzymie i wysłana na zamówienie do Japonii.

Odkrycie jest bardzo interesujące, gdyż Japonia znajduje się nieco ponad 10 tysięcy kilometrów od samego serca Imperium Rzymskiego.

Pozostaje teraz pytanie - w jaki sposób Rzymianie dotarli tak daleko.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy