Mistrzostwo precyzji w muzycznym teledysku

Dwóch DJ'ów, A-Trak i Tommy Trash, stworzyło wspólnie utwór "Tuna Melt", który być może utonąłby w morzu tysięcy innych kawałków w klimacie muzyki elektronicznej, gdyby nie wyjątkowy teledysk, który okazał się być niezwykle ambitnym projektem.

Dwóch DJ'ów, A-Trak i Tommy Trash, stworzyło wspólnie utwór "Tuna Melt", który być może utonąłby w morzu tysięcy innych kawałków w klimacie muzyki elektronicznej, gdyby nie wyjątkowy teledysk, który okazał się być niezwykle ambitnym projektem.

Dwóch DJ'ów, A-Trak i Tommy Trash, stworzyło wspólnie utwór "Tuna Melt", który być może utonąłby w morzu tysięcy innych kawałków w klimacie muzyki elektronicznej, gdyby nie wyjątkowy teledysk, który okazał się być niezwykle ambitnym projektem.

Kanadyjczyk A-Trak i Australijczyk Tommy Trash podjęli współpracę z reżyserem Ryanem Staakem, autorem wielu projektów i animacji. Wspólnie z nim stworzyli klip, w którym wykorzystali ideę maszyny Rube Goldberga - rozbudowanej konstrukcji, którą wystarczy tylko "popchnąć", by wywołać potężną i fascynującą reakcję łańcuchową.

Reklama

 

Brawa za pomysłowość i stuprocentową prezycję. Oto efekt:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy