Ponad 80 tysięcy głosów pod petycją o przywrócenie Silent Hills

Ta część z Was, która zachwyciła się zaprezentowanym w ubiegłym roku demem P.T., pewnie doskonale już wie, że tytuł został ostatnio skasowany. Wielu fanów nie może się jednak pogodzić z tą decyzją, dlatego powstała specjalna petycja do Hideo Kojimy i Guillermo del Toro.

Ta część z Was, która zachwyciła się zaprezentowanym w ubiegłym roku demem P.T., pewnie doskonale już wie, że tytuł został ostatnio skasowany. Wielu fanów nie może się jednak pogodzić z tą decyzją, dlatego powstała specjalna petycja do Hideo Kojimy i Guillermo del Toro.

Ta część z Was, która zachwyciła się zaprezentowanym w ubiegłym roku demem P.T., pewnie doskonale już wie, że tytuł został ostatnio skasowany. Wielu fanów nie może się jednak pogodzić z tą decyzją, dlatego powstała specjalna petycja do Hideo Kojimy i Guillermo del Toro – podpisana przez ponad 80 tysięcy fanów (a dokładniej 81 113), która ma nakłonić ich do powrotu do prac nad produkcją.

Jak czytamy: - Powody odwołania gry nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone, ale błagamy Was, wróćcie do prac nad Silent Hills. Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to chętnie zobaczymy grę w portalach finansowania społecznościowego, jak Kickstarter, wtedy zapewnimy pomoc!

Reklama

Niestety wszystko wskazuje na to, że decyzja nie leży wcale w rękach Kojimy i Del Toro, bo gra jest najprawdopodobniej własnością Konami i to do niego należeć będzie ostatnie słowo – niezależnie od źródła finansowania.

Tak czy inaczej, 80 tysięcy podpisów to naprawdę imponująca liczba, więc miejmy nadzieję, że wydawca pokusi się choćby o podanie powodów skasowania produkcji, bo spekulacje dotyczące sporów z Kojimą (odchodzącym po ukończeniu Metal Gear Solid V: Phantom Pain) pojawiające się w sieci od jakiegoś czasu absolutnie nie są wystarczające.

Jeśli Wy też chcecie dołożyć swój głos do petycji, to po więcej szczegółów zapraszamy na stronę .

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama