Udało się "wyciąć" wirusa HIV

Mimo, że współczesna medycyna wygrywa z wirusem HIV to osiągnięte rozwiązania nie są optymalne - wirusa udaje się po prostu trzymać w ryzach przez leki antryretrowirusowe , lecz chorzy muszą przez całe życie je przyjmować aby nie doszło do remisji AIDS . Teraz w końcu udało się znaleźć rozwiązanie permanentne .

Mimo, że współczesna medycyna wygrywa z wirusem HIV to osiągnięte rozwiązania nie są optymalne - wirusa udaje się po prostu trzymać w ryzach przez leki antryretrowirusowe, lecz chorzy muszą przez całe życie je przyjmować aby nie doszło do remisji AIDS. Teraz w końcu udało się znaleźć rozwiązanie permanentne.

Naukowcy z Temple University stworzyli w tym celu genetyczny "edytor" - skonstruowali oni nić gRNA (guide RNA, rodzaj RNA, który potrafi zmieniać inne RNA) składającą się z 20 nukleotydów, a następnie wstrzyknięto ją do komórek, które najczęściej są przez HIV infekowane. Tam edytor był w stanie przyczepić się do wirusa i wyciąć wszystkie spośród 9709 nukleotydów składających się na jego genom jednocześnie pozostawiając komórki gospodarza nietkniętymi.

Rozwiązanie to okazało się bardzo skuteczne, lecz może być problem z zastosowaniem go u ludzi - wirus HIV bardzo często mutuje, a zatem musiałoby istnieć tyle różnych edytorów co szczepów wirusa, a ponadto trzeba znaleźć sposób aby dostarczyć go do każdej z zainfekowanych komórek.

Lekarze jednak zamierzają jednak pokonać te przeszkody, bo gdy się uda nagroda będzie warta nagrody Nobla - uda się zupełnie i permanentnie wyleczyć AIDS (a być może metodę tę po modyfikacji da się wykorzystać także przeciw innym, zabójczym wirusom).

Źródło: Zdj.: PD

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas