Rodzice zatrudniają trenerów szkolących dzieci w grze Fortnite

Fortnite to ostatnio bardzo popularny tytuł, który w ubiegłym roku jako jedyny rzucił wyzwanie PUBG na rynku sieciowych strzelanek, a sukces pecetowej i konsolowej wersji skłonił twórców do zapowiedzi mobilnej odmiany.

Nic więc dziwnego, że docierają do nas coraz ciekawsze i jednocześnie coraz dziwniejsze doniesienia w tym temacie, a te dzisiejsze biją inne na głowę. Bo jeśli wydawało się wam, że dzieci powinni edukować wykształceni i doświadczeni trenerzy koszykówki, tenisa, piłki nożnej czy nawet sztuk walki, to byliście w wielkim błędzie - dziś na topie jest bowiem nauka grania w Fortnite. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się to mocno irracjonalny pomysł, to przecież e-sport jest w dzisiejszych czasach tak opłacalny, że może skusić wiele osób. Wystarczy wspomnieć jednego z graczy Fortnite i przy okazji profesjonalnego streamera, znanego jako Ninja, który deklaruje miesięczne zarobki w wysokości 500 tysięcy dolarów! Mówiąc krótko, na graniu da się dobrze zarobić, choć wymaga to dużo poświęcenia i samozaparcia, by pokonać coraz liczniejszą konkurencję (według ostatnich danych produkcja Epic Games może się już chwalić 125 mln graczy), więc rodzice robią co mogą, żeby wspomóc swoje pociechy.

Reklama

W ten sposób dochodzimy do sedna, czyli korepetycji z Fortnite, które stają się coraz powszechniejsze. Zawodnicy życzą sobie od 10 do 20 USD za godzinę nauki i jak zgodnie deklarują, nie narzekają na brak zainteresowania. Z drugiej strony docierają do nas jednak głosy oburzenia i zarzuty o nieodpowiedzialne rodzicielstwo, bo przecież żaden normalny opiekun nie wpycha pociechy w objęcia tego diabelskiego narzędzia, jakim są gry wideo, prawda? A mówiąc już całkiem serio, ponownie wchodzimy tu na grunt dyskusji dotyczącej pozytywnych i negatywnych skutków grania, która od lat budzi ogromne emocje. Warto jednak pamiętać, że nie każde dziecko jest świetne w nauce albo klasycznym sporcie i zdecydowanie ważniejsze jest znalezienie dla niego czegoś, co sprawia mu przyjemność i pomaga rozwijać umiejętności niż zmuszanie do niechcianej i nielubianej aktywności. Poza tym, granie jest świetną opcją wspólnego spędzania wolnego czasu, którego w dzisiejszych czasach mamy dla siebie coraz mniej.

Źródło: GeekWeek.pl/CBS Sports 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy