Do 2 lat więzienia za viagrę z Egiptu
Czasem bywa tak, że przywozimy coś z zagranicy z zamiarem odsprzedania na aukcji internetowej. Lepiej jednak nie robić tego z lekami. Okazuje się, że niebieskie pigułki mogą przyciągać nie tylko klientów, ale także niebieskie mundurki.
24-letnia kobieta i jej 28-letni przyjaciel w czasie wypoczynku w Egipcie zakupili popularne tabletki wykorzystywane w leczeniu zaburzeń seksualnych. Postanowili sprzedać je na aukcji i w ten sposób osiągnąć szybki zysk. Na ich "aptekę" trafili jednak kryminalni z komendy miejskiej Policji w Białymstoku.
Policjanci pojechali pod ustalony adres i zatrzymali sprzedawców. Znaleźli medykamenty, komputer wykorzystywany do zawierania transakcji oraz przygotowane do wysłania paczki.
Zatrzymani przyznali się że tabletki przywieźli do Polski na początku roku. W tej chwili policjanci starają się ustalić jak dużo leków mogli oni sprzedać. Za wprowadzanie do obrotu leków bez stosownych zezwoleń odpowiedzą grozi kara do 2 lat więzienia.