Pieski, kotki, chomiki - nie na eBayu
Po prostestach internautów eBay porzucił plany wystawiania na sprzedaż w systemie aukcyjnym żywych zwierząt domowych.
Tysiące użytkowników serwisu aukcyjnego stwierdziło, że podobny ruch ze strony portalu aukcyjnego jest nieodpowiedzialny i nie powinien mieć miejsca.
Propozycja była następująca: sprzedaż zwierząt po cenie wywoławczej. Usługa miała nie być rozumiana jako transakcja, eBay nie brał udziału w sprzedaży, ani nie dopuszczał przebijania ceny.
Sprawa została przedstawiona na forum dyskusyjnym i wywołała spory szum. W krótkim czasie, blisko 3 tysiące głosów i prawie wszystkie były przeciwne.
Przeciwnicy uważają, że sprzedaż zwierząt w internecie mówiąc delikatnie to zły pomysł, bo wspiera nieodpowiedzialnych hodowców, tworzących "farmy zwierzaków", których podopieczni są źle traktowani.
Niektórzy obawiają się, że pomysł firmy eBay pozwoli bezwzględnym kupującym obejść proces przesiewu, zaprojektowanego, by oszczędzić zwierzętom strasznego losu. Mogą one być przecież użyte w walkach psów czy jako króliki doświadczalne w laboratoriach.
Teraz eBay odkłada plany na półkę. Hani Durzy, rzecznik prasowy firmy, oficjalnie potwierdził, że propozycja rozszerzenia oferty portalu została zaniechana.