Gdzie taniej, a gdzie drożej od TP?

Skorzystanie z oferty dostępu do sieci od operatora alternatywnego dla TP wcale nie gwarantuje niższych cen.

Oferty poszczególnych operatorów, choć są bardzo do siebie podobne, różnią się szczególnie w przypadku opłat abonamentowych za różne przepływności - wynika z analizy usług operatorów alternatywnych przeprowadzonej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE).

Pod koniec sierpnia bieżącego roku umowy na usługi dostępu szerokopasmowego przy wykorzystaniu infrastruktury TP miało podpisanych 16 podmiotów. Tylko pięć z nich zaoferowało swoje usługi, z czego dwa na terenie całego kraju.

Jak podaje UKE wszyscy ci operatorzy świadczą swoje usługi na bardzo podobnych warunkach jak TP. Zazwyczaj stosują duże upusty cenowe w kilku pierwszych miesiącach, a następnie opłata abonamentowa drastycznie wzrasta. Wyjątkiem wśród analizowanych ofert są usługi DialogNet Globalny oraz eTLINK, w których miesięczne abonamenty są stałe przez cały okres obowiązywania umów.

Reklama

Wszyscy operatorzy, którzy rozpoczęli świadczenie usługi dostępu szerokopasmowego stosują te same okresy obowiązywania umów (12, 24 i 36 miesięcy) oraz oferują usługi o takich samych parametrach przepustowości (poza ETOP, Tele2 Polska i Dialog, które nie świadczą usługi 512 kbit/s).

Warto zaznaczyć, że korzystanie z oferty operatora alternatywnego wcale nie oznacza, że za internet zapłacimy mniej. W analizie przedstawionej przez UKE znajdujemy zestawienie procentowych różnic opłat abonamentowych w ofertach poszczególnych operatorów w stosunku do oferty TP.

W tabeli kolorem czarnym zaznaczono oferty tańsze od TP, a kolorem czerwonym oferty droższe. Wyliczeń dokonano na podstawie uśrednionych cen abonamentu w danej opcji.

Jak widać, najbardziej konkurencyjną ofertę przygotował GTS Energis. Jego klienci mogą zapłacić nawet o jedną piątą mniej niż w TP w przypadku łącza 1 Mb/s i umowy na 12 miesięcy. Bardzo konkurencyjna była również "Promocja Wakacyjna Tele2".

W przypadku ofert Netii, Dialogu i ETOP najbardziej opłacalne będzie wykupienie łącza o przepływności 1 Mb/s. Jeśli chodzi o łącza szybsze, to opłacalne będzie 6 Mb/s w Dialogu, ale pod warunkiem podpisania umowy na 12 miesięcy.

Zdaniem UKE najważniejsze z punktu konkurencyjności są jednak nie tylko ceny, ale również to, że abonenci mają w końcu realną możliwość wyboru firmy, z której usług chcieliby skorzystać.

Urząd podkreślił również, że dzięki wprowadzeniu w życie ofert BSA zniesiono limity transferu danych i skorzystali na tym użytkownicy neostrady tp. Spadły również średnie opłaty abonamentowe, a w przypadku przepływności 2 Mbit/s i 6 Mbit/s obniżyły się w stosunku do tych obowiązujących przed kilkoma miesiącami.

Źródło: Dziennik Internautów
Dowiedz się więcej na temat: UKE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy