Granie wrogie samolotom

Japońskie linie lotnicze zabronią korzystania z bezprzewodowej komunikacji w samolotach. Powód? Niebezpieczeństwo katastrofy.

"Pasażerowie wszystkich komercyjnych lini lotniczych nie mogą grać na przenośnych konsolach korzystających z Wi-Fi" - głosi komunikat, który Japończycy wprowadzili w życie. Obowiązkowe wyłączanie telefonów komórkowych to już standard, ale zakaz grania jest pewną nowością. Szczególnie dla rozkochanych w grach Japończyków.

Zakaz obejmie nie tylko konsole, ale i zestawy głośnomówiące. Bluetooth ma także stanowić zagrożenie dla podróżujących samolotem. Komunikacja bezprzewodowa, zarówno Wi-Fi, jak i Bluetooth, miała ingerować w system nawigacji samolotu - Japończycy obawiali się, że zbyt duża liczba włączonych jednocześnie konsol może skutecznie dezaktywować urządzenia nawigacyjne. Konsole takie jak PlayStation Portable i Nintendo DS korzystają z Wi-Fi, aby umożliwić grę w kilka osób jednocześnie. Dodatkowo bezprzewodowa sieć może zostać wykorzystana do surfowana po internecie. Także coraz więcej telefonów może pochwalić się wbudowaną kartą Wi-Fi.

Reklama

Tymczasem Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego ma zupełnie inne podejście do nowych metod przesyłania danych - do końca 2007 roku zostanie zniesiony zakaz używania komórek w samolotach. Od początku zeszłego roku trwają testy, które mają pokazać, czy używanie komórek na pokładzie samolotu może być groźne. Jak się okazuje - telefony nie stwarzają większych problemów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: katastrofy | niebezpieczeństwo | zakazy | samolot | Wi-Fi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy