Telefon stacjonarny, który udaje smartfona

Projektanci marki Philips uznali, że posiadacze nowoczesnych telefonów komórkowych mogą czuć się niekomfortowo, korzystając z przestarzałego interfejsu aparatów stacjonarnych. Firma wprowadza więc na rynek S10, czyli telefon stacjonarny, który do złudzenia przypomina smartfona.

Bezprzewodowa słuchawka S10 otrzymała 3,5-calowy ekran dotykowy w metalowej obudowie. Informacje o połączeniach i historii rozmów są więc wyświetlane w podobny sposób, jak na smartfonie, ale S10 nie ma żadnych dodatkowych funkcji ani aplikacji. Słuchawce towarzyszy baza - stacja dokująca podłączona do kabla telefonii stacjonarnej.

Jedyny atut, o którym warto wspomnieć, to łączność Bluetooth. Dzięki niej S10 połączy się z prawdziwym smartfonem, więc możliwe jest przekierowywanie rozmów między urządzeniami, które znajdują się w niewielkiej odległości.

Reklama

Ceny S10 jeszcze nie podano. Ciekawe, na ile szacowana będzie premiera na rynku urządzeń, który wkrótce przejdą do historii.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: telefon | Smartfon | Philips
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy