Tajemnicza skała z sudańskiej pustyni to kawałek nieistniejącej już planety

Każdego dnia na powierzchnię Ziemi spadają tony kosmicznych skał o różnej wielkości. Większość z nich ląduje na terenach niezamieszkałych, dlatego rzadko udaje się znaleźć meteoryty do badań.

Tajemnicza skała z sudańskiej pustyni to kawałek nieistniejącej już planety
Tajemnicza skała z sudańskiej pustyni to kawałek nieistniejącej już planetyGeekweek

Jeden z najciekawszych meteorytów odkryto w 2008 roku na Pustyni Nubijskiej w Sudanie. Planetoida 2008 TC3 rozpadła się w trakcie lotu przez ziemską atmosferę na setki fragmentów. Kosmiczny przybysz o nazwie Almahata Sitta zafascynował astronomów, którzy przez aż 12 lat próbowali ustalić skąd pochodzi. Nie było to proste zadanie, ale w końcu się to udało.

Naukowcy analizowali skład chemiczny meteorytów i porównywali go z wcześniej odkrytymi, a także najnowszymi danymi pozyskanymi przez sondy kosmiczne w trakcie badań planetoid, planet i księżyców. Okazuje się, że zespół badawczy z Southwest Research Institute w Boulder wykrył w meteorycie amfibole. Jest to rodzaj minerałów skałotwórczych. Z podręczników wiemy, że kryształy tego typu powstają pod długotrwałym wpływem wysokiej temperatury i ciśnienia.

Wszystko wskazuje więc na to, że planetoida 2008 TC3 musiała w przeszłości być częścią większego obiektu. Astronomowie uważają, że obiekt mógł być wielkości planety karłowatej Ceres, która zawiera pod powierzchnią więcej wody od naszej planety. To właśnie na takich obiektach panuje ciśnienie, które jest w stanie uformować taką skalę.

Miliardy lat temu, w pasie planetoid znajdującym się pomiędzy Marsem a Jowiszem, istniało wiele tak dużych obiektów jak Ceres. Astronomowie są pewni, że na takich obiektach znajdowały się cegiełki życia, które na drodze zderzeń ze sobą, a następnie uderzeń w Ziemię, mogły dostarczyć je na naszą planetę i zapoczątkować życie biologiczne.

Najbardziej fascynującym faktem w badaniach kosmicznych skał odkrytych w śniegach i lodach Antarktydy czy piaskach Sahary jest to, że dzięki nim bez ruszania się z powierzchni naszej planety możemy odkryć zagadkę formowania się Układu Słonecznego i rozkwitu życia na Ziemi, a może nawet na innych plantach czy księżycach.

Źródło: GeekWeek.pl/Nature / Fot. Nature

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas