Zatwierdzono pierwszy taki lek w historii. Odmrożenia odejdą w zapomnienie?

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła pierwszy lek na odmrożenia. Decyzja może być przełomowa, zwłaszcza dla społeczeństw, które mieszkają w chłodnych regionach świata i które niemal na co dzień muszą mierzyć się z ryzykiem wystąpienia odmrożeń.

Odmrożenia są reakcją organizmu na długotrwałe, lub ekstremalne zimno. Powoduje to zwężenie naczyń krwionośnych i spowolnienie przepływu krwi w kończynach. Może to skutkować trwałym uszkodzeniem palców u rąk i stóp oraz uszkodzeniem części twarzy. Niestety często kończy się to amputacją.

Ciężkość odmrożenia określa się w czterech stopniach I, II, III oraz IV - każdy kolejny stopień jest poważniejszy od poprzedniego. Stopień I odznacza się przejściowymi zaburzeniami w krążeniu krwi, bólem, sinoczerwonym zabarwieniem skóry, czy obrzękiem. Natomiast IV stopień charakteryzuje się martwicą głęboką, której ulegają m.in. palce, nos, lub uszy.

Reklama

W odmrożeniach powyżej II stopnia pacjentowi podaje się surowicę przeciwtężcową. Lekarze zabraniają masowania i nacierania odmrożonych części ciała, nie wolno również gwałtownie ich rozgrzewać, gdyż skóra jest tutaj wyjątkowo delikatna. Ponadto zabrania się poszkodowanemu podawania alkoholu. W każdym przypadku odmrożenia stan pacjenta musi zostać oceniony przez lekarza.

Nowy stary lek na ratunek

Naukowcy znaleźli nowe zastosowanie dla leku iloprost, który pierwotnie został stworzony do leczenia wysokiego ciśnienia krwi w płucach. Tym razem iloprost ma leczyć odmrożenia. Lek jest pierwszym medykamentem przeznaczonym do leczenia odmrożeń, który został poddany badaniu klinicznemu.

Badania wykazały, że aż 60 proc. uczestników, którzy nie dostali iloprostu, miało odmrożenia tak poważne, że konieczna była amputacja części ciała. Z kolei u żadnego pacjenta, który otrzymał ten lek, nie było konieczności dokonania amputacji. Mimo małej grupy kontrolnej (47 osób) FDA zatwierdziła terapię, gdzie wykorzystuje się lek o zmienionym przeznaczeniu.

Jak podają specjaliści, iloprost rozszerza naczynia krwionośne i powstrzymuje formowanie się skrzepów krwi. Lek pomaga leczyć odmrożone tkanki, gdyż "odwraca" zwężenie naczyń, które jest skutkiem ekspozycji na niską temperaturę.

Jednocześnie trzeba zwrócić uwagę, że zwiększony przepływ krwi w uszkodzonej tkance może pogorszyć jej stan, doprowadzając do tzw. uszkodzeń reperfuzyjnych - powstają one wskutek nagłego napływu tlenu, który powoduje stres oksydacyjny. Badacze podkreślają, że iloprost zmniejsza stres oksydacyjny, dzięki czemu podwójny mechanizm działania leku ma olbrzymi potencjał w leczeniu odmrożeń.

Wcześniejsze badania wykazały, że aż 1,1 proc. populacji Finlandii doświadcza poważnych odmrożeń każdego roku, z kolei prawie 13 proc. doświadcza łagodnych odmrożeń. Dlatego też zatwierdzenie nowego leku jest wręcz przełomem dla społeczeństw, które mieszkają w chłodniejszych częściach świata.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | leki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy