O furach, pieniądzach i kobietach – Wojciech Szczęsny w 20m2 Łukasza

Gościem kolejnego odcinka programu "20 m kw. Łukasza" był piłkarz, bramkarz Arsenalu Londyn, Wojciech Szczęsny. Podczas spotkania gość zdradził, ile ma samochodów i... przystał na dość nietypową propozycję prowadzącego.

Prowadzący program, Łukasz Jakóbiak, przywitał Wojciecha Szczęsnego pytaniem o warunki, w jakich na co dzień mieszka, pytając, czy to prawda, że kupił nieruchomości w Londynie o łącznej wartości 2 milionów funtów.

Bramkarz reprezentacji Polski przyznał, że jest właścicielem dwóch apartamentów w stolicy Anglii. 

- I mieszkasz w jednym z nich? - dociekał prowadzący

- Tak - przyznał Szczęsny.

- Ile ma metrów?

- 260. Mieszkam z kolegą, przyjacielem - uzupełnił gość.

Jakóbiak odniósł się także do rankingu "Forbesa", w którym oszacowano wartość reklamową Wojciecha Szczęsnego na ponad 670 tysięcy złotych.

Reklama

- Za taką kwotę bym nie podpisywał, na pewno - przyznał Wojciech Szczęsny.

- Miałeś większe? - spytał Łukasz Jakóbiak.

- Nie miałem mniejszych - ujawnił Szczęsny.

Bramkarz Arsenalu Londyn przyznał, że jest miłośnikiem samochodów: - Obecnie mam trzy.

W jego kolekcji znajduje się między innymi Porsche Cayenne.

Wojciech Szczęsny przyznał, że obecnie nie ma partnerki, a na niedawnym ślubie piłkarza Roberta Lewandowskiego był ze swoją... byłą dziewczyną.

- My z Robertem i z jego żoną przyjaźnimy się od dłuższego czasu. Byliśmy razem zaproszeni, więc... jesteśmy ludźmi dorosłymi.

Bramkarz ujawnił również, że był to jego jedyny poważny związek, który trwał prawie cztery lata, a jego wybranka mieszkała z nim w Wielkiej Brytanii.

- Na poważnie już - podsumował gość.

Szczęsny przyznał także, że nie czuje, aby odniósł sukces grając w wieku 23 lat w jednej z najlepszych drużyn na świecie, Arsenalu Londyn.

- Gram w piłkę tylko i wyłącznie po to, żeby wygrywać trofea, żeby wygrywać mecze. Żadnego trofeum w życiu jeszcze nie wygrałem. Gra sama w sobie sprawia mi przyjemność, spełniam się robiąc to, co robię, ale jak osiągnę sukces, to będziesz wiedział...

Prowadzący program zapytał Szczęsnego o randkowanie z osobami poznanymi przez Facebooka. Gość przyznał, że chociaż mu się to zdarzyło, to jednak nic z tego nie wyszło.

- Nie, po prostu spotkałem się z osoba, którą poznałem na Facebooku i tyle.

Na pytanie o stosunek do osób homoseksualnych, bramkarz Arsenalu odpowiedział:

- Ja jestem bardzo tolerancyjny.  I nie tylko akurat w tej sprawie. Mogę o sobie powiedzieć, i jestem z tego dumny, że jestem naprawdę bardzo tolerancyjną osobą.

Szczęsny odniósł się również do plotek na temat jego relacji z Mariną.

-Jesteśmy tylko przyjaciółmi, nie będziemy ze sobą.

Pod koniec spotkania Łukasz Jakóbiak zwrócił się do Wojciecha Szczęsnego z nietypową propozycją: - Ja mam w ogóle taką propozycję dla ciebie. Jeden dzień ja spędzam u ciebie, a ty w moich 20 m kw.

- Ja sobie bez problemu dam radę.

- Dałbyś radę mieszkać jeden dzień i żyć tak jak ja? - zapytał Jakóbiak

- Ale oczywiście, że tak - ocenił bramkarz

- Wiesz co, szczerze, bardziej chcę spędzić ten dzień w 260 m kw.

- Garderoba na buty jest fajna! - powiedział gość.

- Zakład!

Czy w najbliższym czasie Łukasz zacznie nagrywać odcinki swojego programu w 260 m kw. Wojciecha Szczęsnego? Odpowiedź już wkrótce!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama