Katastrofalne zniszczenia na lotnisku w Rosji. Pojawiły się zdjęcia
Główny Zarząd Wywiadowczy Ministerstwa Obrony Ukrainy zaatakował grubo ponad setką dronów kamikadze aż cztery najważniejsze rosyjskie lotniska wojskowe. Teraz okazuje się, że armia Kremla poniosła ogromne starty w sprzęcie, które będą miały wpływ na jej kondycję na froncie.
W nocy i nad ranem 14 sierpnia bieżącego roku, Główny Zarząd Wywiadowczy (HUR) dokonał spektakularnego ataku na bazy lotnicze w Woroneżu, w Kursku, w Savasleice i w Borisoglebsku, leżące w kilku różnych obwodach Rosji, dziesiątki kilometrów od granicy z Ukrainą.
— Systemy przeciwlotnicze zdołały zniszczyć cztery rakiety taktyczne i 117 bezzałogowych statków powietrznych — poinformował rosyjski MON. Tymczasem we wszystkich bazach doszło do wybuchu pożarów, a mieszkańcy zgłaszali widoczne potężne eksplozje. Chociaż władze Rosji ogłosiły, że obiekty zostały skutecznie obronione przed atakiem dronów, okazuje się, że w każdej z baz powstały katastrofalne zniszczenia.