Rosjanie walczą sami ze sobą. Nietypowe nagranie spod Kurska
Z drona udało się uchwycić niespodziewane wydarzenie z walk w obwodzie kurskim. Rosyjski wóz trafił pod ostrzał własnego towarzysza, a to wszystko zaledwie kilka metrów od Ukraińców, którzy spróbowali skrzętnie wykorzystać sytuację.
Na nagraniu z drona rozpoznawczego, opublikowanym w sieci, widoczna jest bardzo nietypowa sytuacja z przebiegu walk w jednej z miejscowości w obwodzie kurskim. Widać na nim ukraiński lekki transporter opancerzony Kozak, który natknął się na rosyjskiego BMP-3 zwróconego do niego tyłem. Po chwili na skrzyżowanie nadjeżdża kolejny rosyjski wóz, tym razem BMP-2, który próbował trafić w ukraińskiego Kozaka, lecz bez powodzenia.
BMP-3 bez większego zastanowienia i weryfikacji celu rozpoczyna ostrzał w kierunku BMP-2 z bardzo bliskiej odległości. W takiej sytuacji identyfikacja wozu z pewnością nie była prosta, jednak dowódca nowszej maszyny najprawdopodobniej spanikował, przez co doszło do ognia przyjacielskiego.
W wyniku przyjacielskiego ostrzału rosyjski BMP-2 został zniszczony, a ukraiński transporter Kozak wycofał się na bezpieczną odległość, jednak ostatecznie z dużą dozą prawdopodobieństwa również został zniszczony, gdyż w dłuższej wersji nagrania widoczne są wraki kilku wozów tego typu w okolicy.