Ogromny atak na Twittera – ofiarami m.in. Obama, Gates i Musk

Konta Twitterowe najbardziej wpływowych ludzi świata zostały przejęte przez nieznanych sprawców. Największy atak na platformę w historii był powiązany z oszustwem dotyczącym kryptowalut.

Choć ataki i próby włamania na konta znanych osób dysponujących sporym zasięgiem w mediach społecznościowych nie są niczym nowym, tak ostatnie naruszenie platformy Twitter może przejść do historii.

Nieznani sprawcy, przejęli konta m.in. Baracka Obamy, Joe Bidena, Elona Muska, Billa Gatesa, Kanye Westa, Michaela Bloomberga, a nawet firm Apple, Twitter czy Bitcoin. Wszystko w celu propagowania spamu dotyczącego kryptowalut.

Każde ze zhakowanych kont wysyłało przez pewien okres czasu wiadomości, dotyczące możliwości pomnożenia swoich środków dostępnych w kryptowalutach. W tym celu trzeba było przelać pieniądze na konto cyberprzestępców. Rozsyłane wiadomości pochodziły z tego samego źródła, o czym może świadczyć identyczny klucz do portfela Bitcoin. 

Reklama


Nie wiadomo w jaki sposób doszło do włamania. Twitter ujawnił, że prawdopodobnie doszło do naruszenia bezpieczeństwa "wewnątrz" serwisu, a w celu ataku zostały wykorzystane zabezpieczone narzędzia pracowników. Może to w jakiś sposób tłumaczyć sposób w jaki przestępcy przejęli konta uzbrojone w dwuskładnikowe uwierzytelnianie.

Twitter potwierdził około dwóch godzin po pierwszych atakach oficjalnie potwierdził włamanie. Mając świadomość rozmiaru ataku, portal po raz pierwszy w historii rozpoczął działania prewencyjne mające na celu ograniczenia w rozsyłaniu spamu. W tym celu zminimalizował ruch na swoim serwisie i zawiesił konta niektórych użytkowników.


Nie wiadomo ile osób dało się nabrać na fałszywe wiadomości i przelało swoje Bitcoiny do portfeli przestępców. 

Twitter powoli przywraca możliwość tweetowania na ponownie zweryfikowanych kontach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twitter | cyberbezpieczeństwo | Barack Obama | Bill Gates | Elon Musk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama