Miejski las w Pakistanie. Nieużytek zagospodarowali jako wielki park

Jeszcze sześć lat temu w samym centrum Karaczi, największej metropolii w Pakistanie, znajdował się niezagospodarowany obszar, który szpecił krajobraz. Obecnie z inicjatywy Shahzada Quereshi zamieniono nieużytki w prawdziwy miejski las, który może pochwalić się aż 55 gatunkami różnych roślin na powierzchni hektara.

Shahzad Quereshi fascynuje się przyrodą. Dzięki jego inicjatywie już niejeden zaniedbany park lub nieużywany teren został zamieniony w kwitnące, zielone oazy.

Park w centrum Karaczi jest obrośnięty tylko rodzimymi gatunkami drzew. Do ich utrzymania nie jest potrzebne dodatkowe podlewanie, używanie chemikaliów i nawozów. Dwa kanały odprowadzają niepotrzebne zanieczyszczenia, dzięki czemu teren zachowuje różnorodność biologiczną minimalnym kosztem utrzymania.

Zagospodarowanie nieużytków wymagało jednak nakładów finansowych. Najwięcej dołożyli mieszkańcy okolicznych ulic, przy których znajduje się las miejski. Ponadto swoje wsparcie zagwarantowały również konsulaty Niemiec i USA.

Reklama

Karaczi w Pakistanie. Trudny klimat w największym mieście kraju

Karaczi jest ogromną metropolią. 15 milionów mieszkańców musi co roku mierzyć się z temperaturami rzędu 44 stopni. Nawet położenie nad brzegiem Oceanu Indyjskiego w żaden sposób nie przynosi ochłody - zwłaszcza w miesiącach letnich.

Shahzad Quereshi razem ze swoim zespołem działaczy Urban Forest stworzył osiem podobnych lasów miejskich w Karaczi oraz dwa w Lahore. Żywią oni nadzieję, że pomysł zostanie zaszczepiony także w innych miastach Pakistanu.

Przeczytaj też: Kilometrowy park rozrywki na dachach budynków

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pakistan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy